Co dalej z serialem?

To koniec serialu "Przyjaciółki"? Joanna Liszowska zagra w produkcji konkurencji

Serial "Przyjaciółki", który od ponad dekady emitowany jest na antenie Telewizji Polsat, należy do grona najchętniej oglądanych produkcji w Polsce. Widzowie z zapartym tchem śledzą losy czterech (obecnie już trzech) młodych kobiet, które po ostatnim spotkaniu klasowym odnowiły swój kontakt. Jedną z głównych bohaterek jest grana przez Joannę Liszowską Patrycja. Okazuje się, że Liszowska rozpoczęła pracę na planie nowego serialu konkurencyjnej stacji. Czy to oznacza, że po dwunastu latach serial zniknie z anteny?

Pierwszy odcinek serialu "Przyjaciółki" Telewizja Polsat wyemitowała 6 września 2012 roku. Od tamtej pory losy mieszkających w Warszawie przyjaciółek z czasów licealnych, które po ostatnim zjeździe klasowym odnowiły kontakt i dzielą ze sobą zarówno radości, jak i smutki dnia codziennego, cieszy się nieprzerwanie ogromną popularnością wśród telewidzów. W ubiegłym roku produkcja serialu zafundowała fanom nieoczekiwany zwrot akcji. Cierpiąca na nieuleczalną chorobę Zuza Markiewicz (w tej roli Anita Sokołowska) odeszła w otoczeniu wiernych przyjaciółek. Teraz okazało się, że dalsze losy produkcji mogą być niepewne. Wszystko z powodu nowego angażu Joanny Liszowskiej.

Wieczorny Express - Joanna LISZOWSKA

Co dalej z serialem "Przyjaciółki"? Joanna Liszowska będzie gwiazdą nowej produkcji TVN

Jedną z czołowych postaci "Przyjaciółek", która z produkcją związana jest od samego początku, jest Joanna Liszowska, która od 2012 roku wciela się w postać Patrycji Kochan-Jeleńskiej. Aktorka często angażuje się w inne zawodowe przedsięwzięcia, które do tej pory nie kolidowały z pracą na planie "Przyjaciółek". Liszowską niebawem będziemy mogli zobaczyć w jednej z głównych ról w nowym serialu stacji TVN - "Szpital św. Anny". Informacje o tym, iż serialowa Patrycja podjęła kolejne zawodowe wyzwanie miała portalowi ShowNews.pl potwierdzić osoba związana ze stacją Polsat. Czy to oznacza, że popularna Lisza zniknie z "Przyjaciółek"?

Zawód aktora to wolna profesja i trudno wyobrażać sobie, że jeden artysta miałby zawodowo związać się tylko z jedną produkcją. Dopóki nowe zajęcie Joasi nie będzie kolidowało z harmonogramem zdjęć do "Przyjaciółek", to nikt nie będzie miał z jej nową pracą problemu. Dla nas to wręcz lepiej, może część widzów jej nowego serialu ponownie się z nią zapozna i zechce obejrzeć ją również w naszej produkcji - podaje portal, powołując się na anonimowego informatora.

Jednocześnie osoba związana z Polsatem przekazała, iż fani produkcji nie mają powodów do niepokoju, gdyż stacja w żadnym wypadku nie ma zamiaru rezygnować z serialu. Wręcz przeciwnie, niedługo do obsady dołączy nowa osoba. Według nieoficjalnych doniesień ma nią być Ada Fijał.

"Przyjaciółki" mają się dobrze i widzowie tego kultowego już serialu Polsatu mogą spać spokojnie, bo produkcja szykuje sporo niespodzianek - przekazał portalowi ShowNews.pl informator.

Wszystko wskazuje na to, że fani produkcji mogą spać spokojnie!