"Love Island" to bez wątpienia jedno z najpopularniejszych programów typu reality show w polskiej telewizji. Każda edycja przyciąga przed ekrany dużą widownię. Tak też było w przypadku 9. sezonu, który właśnie dobiegł końca. Odcinki biły rekordy oglądalności. Skąd więc pomysł, że producenci mogą zrezygnować z realizacji kolejnej części? Wszystko przez to, co wydarzyło się pod koniec finałowego epizodu. Fani zwracają uwagę, że zawsze w finale Karolina Gilon informowała o otwarciu castingu do kolejnego sezonu. Tym razem się to nie wydarzyło! Warto jednak zwrócić uwagę, że na stronie internetowej formularz zgłoszeniowy był otwarty przez cały 9. sezon i nadal nie został zamknięty. Teoretycznie więc do programu można zgłosić się w każdej chwili. Mimo tego brak oficjalnego poinformowania o 10. edycji zaniepokoiło widzów. To jednak nie koniec.
Love Island 9 - kto wygrał? Znamy wyniki wielkiego finału
"Love Island" - nie będzie 10. edycji?
W komentarzach można zauważyć, że widzowie zwrócili szczególną uwagę na pewne słowa Karoliny Gilon. "To było ostatnie Love Island" - powiedziała prowadząca programu. Być może chodziło jej po prostu o ostatni odcinek 9. edycji, ale Gilon nie wyjaśniła, o co dokładnie jej chodziło. Jak na razie nie ma żadnej oficjalnej informacji o 10. sezonie "Love Island".
"Love Island" - o programie
"Love Island" to program typu reality-show. Przez kilka tygodni 5 singli i 5 singielek w wieku od 18 do 35 lat mieszkają w luksusowej willi na egzotycznej wyspie. Nie mają dostępu do świata zewnętrznego, a każdy ich ruch obserwują kamery. Podczas pobytu, uczestnicy muszą łączyć się w pary, niezależnie czy dany partner im odpowiada. Każda z par ma również do wykonania zadania. W kolejnych odcinkach mogą wymieniać się osobami, lub pozostać przy swoim wyborze. Część osób będzie eliminowana na podstawie głosowania przez widzów za pomocą aplikacji.