Kraina lodu odchodzi do lamusa? Wygląda na to, że przyszedł czas, aby najmłodsi widzowie stali się fanami kolejnej disneyowskiej produkcji. Studio nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w kwestii potencjalnej trzeciej części Krainy lodu, jednak wiele wskazuje na to, że film ten nie powstanie. Dużym zaskoczeniem był m.in. brak tegorocznej nominacji do Oscara dla produkcji, która w kategorii 'film animowany' była właściwie pewniakiem.
Kraina lodu zostanie zdetronizowana?
Już od paru ładnych lat Disney produkuje przynajmniej jeden film animowany rocznie, jednak w 2020 roku w końcu na światło dzienne ma wyjść produkcja, która ma szansę pokonać Krainę lodu pod względem popularności. Zgodnie z planami studia 25 listopada 2020 do kin trafi produkcja zatytułowana 'Raya And The Last Dragon', co po polsku oznacza 'Raya i ostatni smok'.
Bohaterką filmu jest wojowniczka, tytułowa Raya, która musi wybrać się na misję w poszukiwaniu - jak nietrudno zgadnąć - ostatniego żyjącego na ziemi smoka. Akcja filmu dzieje się w fikcyjnym świecie zwanym Kumandra. Reżyserem animacji jest Paul Briggs, animator, który stoi za sukcesem takich produkcji jak Mulan, Księżniczka i żaba, Zaplątani, a także obu części Krainy lodu. Wszystkie te filmy łączą silne i odważne główne bohaterki, a to jest niewątpliwie cecha, która przyciąga młodych widzów przed ekrany. Czy Raya 'pokona' Elsę i stanie się ulubienicą fanów animacji? Dowiemy się już naprawdę niebawem!