21 marca o godzinie 22:00 zostanie wyemitowany 16. odcinek "Love Island 9". Wszystko wskazuje na to, że będzie to jeden z najmocniejszych, jak nie najmocniejszy odcinek w historii programu. Karolina Gilon uchyliła rąbka tajemnicy na swoim Instagramie.
Love Island 9 - odcinek 16. To koniec przyjaźni Dana i Adiego
Najmocniejszy odcinek "Love Island 9"
Widzowie z pewnością nie mogą się doczekać na najnowszy odcinek 9. edycji "Love Island. Wyspa miłości". W czwartek 21 marca ukaże się premierowy i być może najmocniejszy odcinek w historii programu. Karolina Gilon zamieściła na swoim Instagramie krótką, ale dosadną zapowiedź. Widzowie ledwo otrząsnęli się po ostatnim, 15. odcinku, a tu takie wiadomości! "Wiem kochani, że dzisiaj było grubo w odcinku, Adrian, Emi... Cóż mogę powiedzieć" - zaczęła nieśmiało prowadząca program. "Jutrzejszy odcinek będzie jeszcze mocniejszy... Tyle wam powiem. (...) Ale oj... Adrian, Adrian..." - dokończyła Gilon. Karolina nagrała to wideo 20 marca. Chodzi więc o dzisiejszy, 16. odcinek "Love Island 9". "Jutro będzie grubo... Trochę prawdy wyjdzie na jaw..." - napisała Gilon w poprzedniej relacji. Widzowie muszą uzbroić się w cierpliwość. Z podanych informacji wynika, że w premierowej odsłonie dojdzie do niewygodnej konfrontacji Dana z Adrianem. Widzowie mogą się również spodziewać istnej rewolucji w relacji Asi i Rafała. Już dziś, 21 marca 2024 roku o godzinie 22:00, szokująca prawda ujrzy światło dzienne!
Love Island 9 - dziewczyny zauroczone nowym Islanderem. Co działo się w 15. odcinku?
„Love Island. Wyspa miłości” to program, w którym single poznają nowe osoby i łączą się w pary, by budować swoje relacje oraz uczucia. Warto dbać o swoje związki, bo single wracają do domu. Dodatkowo losy uczestników często zależą też od widzów programu. To właśnie oni, za pomocą specjalnej aplikacji decydują, kto zostaje, a kto odpada z programu. Miłosne show prowadzi od początku Karolina Gilon.