"The Traitors. Zdrajcy" - co działo się 17 kwietnia 2024? Sandra postanowiła rozegrać grę po swojemu. Była przekonana, że wie, że to Dominika jest zdrajcą i zamierzała przekonać pozostałych o swojej racji. Temat od razu podłapała Manae, która już na śniadaniu pokusiła się o pierwsze spostrzeżenia: Pamiętasz tekst jak Alex odchodził i powiedział, że teraz już nie kibicuje zdrajcom tylko lojalnym? Powiedział zdrajcy i spojrzał w lewo, na Dominikę. Już od jakiegoś czasu myślę o Dominice. Jest osobą bardzo inteligentną, skończyła architekturę. Stereotypowo patrząc, wygląda jakby, w głowie nic nie miała, a ma naprawdę bardzo, bardzo dużo. Ma wszystkie cechy idealnego zdrajcy – kontynuowała. Sandra, również w rozmowie z Mikołajem, podzieliła się swoimi podejrzeniami: Byłam pewna, że wylecę, ale nad ranem się budzę i myślę, jeśli to Dominika to nie wylecę. Ona jest tak czuła na oskarżenia, że reaguje przesadnie. Dominika wyczuła zagrożenie i zaczęła odpierać ataki. W rozmowie z Justyną i Dorotą pokusiła się o stwierdzenia: Ona jest osobą mocno zaufaną w tej grupie, a słabą fizycznie, to dlaczego nie odleciała? A jeżeli jest aktorką… Może jestem nakręcona, ale czuje, że ona nagaduje na mnie.
Sandra z "The Traitors. Zdrajcy" jest influencerką. Na TikToku śledzi ją ćwierć miliona osób!
Interwencja prowadzącej
Odejście Maćka wywołały u Doroty łzy. Zauważyła to prowadząca, która postanowiła sprowadzić uczestniczkę na ziemię. Nie za ostro? – Dorota, dlaczego Ty płaczesz cały czas, od wczoraj widzę, że płaczesz. Ja rozumiem, że te chwile są dla Was bardzo trudne. Wydawało Wam się, że stworzycie sobie strategię i chłodno przejdziecie przez program. A tu nagle pojawiają się emocje, których nie możecie powstrzymać. Ale przypominam, przecież ten program polega na wzajemnym eliminowaniu graczy. Macie się tym bawić, koniec smutków – skwitowała Wędzikowska.
Zadanie specjalne
Uczestnicy zmierzyli się z zadaniem, w którym przydały się umiejętności strzeleckie. Podzieleni na dwie grupy uczestnicy strzelali do celu z kuszy i procy. Jeśli trafili, dowiedzieli się jakich symboli wśród porozrzucanych kamieni szukać mieli członkowie drugiej części zespołu. Finalnie, do puli trafiło 12 tysięcy złotych, co oznacza, że łącznie w puli jest już 127 tysięcy złotych. Po ostatnich burzliwych dniach, prowadząca miała dla graczy ważną informację na temat okrągłego stołu – w tym odcinku nie było obrad! Nie wszystkim się to spodobało, ponieważ cześć graczy chciała sprawdzić Dominikę – a bez głosowania przy okrągłym stole, tego nie zrobią. Tym bardziej, że odpoczynek od okrągłego stołu nie oznaczał, że nie było również eliminacji ze strony zdrajców. Tym razem odbyła się ona w trakcie wieczornej kolacji. Dominika i Olga dostały specjalną misję, która polegała na sekretnym wyeliminowaniu uczestnika słowami miłości, „kocham cię”. Kto usłyszał te słowa?
Wykonania zadania podjęła się Olga, która w trakcie wieczornej kolacji poruszyła w teorii bezpieczny temat muzyki: Może jakąś muzyczkę zapodać? – zaczęła Olga. – Teo, albo zaśpiewaj, może jakiś random polski, Kocham Cię jak Irlandię? Ciekawa jestem jakby to zabrzmiało, dasz radę? – dodała, tym samym jednym zdaniem eliminując Teo z gry. Sam zainteresowany do końca kolacji nie wiedział co się wydarzyło. Informacja o tym, kto opuści zamek, została przekazana po powrocie graczy do pokoi.