"The Traitors. Zdrajcy" - co działo się 8 maja 2024? Dzisiejsza misja odbyła się w akademii kulinarnej. Wśród uczestników widać napięcie, dlatego dla rozluźnienia atmosfery, przygotowane dla graczy zadanie należało do tych przyjemniejszych i prostszych. Pod okiem kucharza Vołodomyra Testardiego musieli ugotować dla wszystkich uczestników obiad. Powodzenie misji zależało od dwóch osób, Justyny i Manae, które te potrawy miały smakować. Za każdą odgadniętą nazwę, grupa zdobywała pieniądze. W trakcie popołudniowej rozmowy, nieoczekiwanie Dorota oddaliła się od Justyny, z którą do tej pory trzymały się najbliżej. Jaka sytuacja wywoła napięcie między uczestniczkami? W pewnym momencie Justyna zapytała Doroty, którą ma godzinę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybym uczestnikom nie zostały zabrane telefony i zegarki. - Zastanawiam się jak to się stało, że Dorota miała zegarek. Wszystkim nam Malwina zabrała zegarki i poczucie czasu, a ona jakoś przemyciła zegarek w torebce – zauważył Mikołaj Milcke. Dalej głos zabrała sama Dorota i Justyna - Że ja się k*rwa dałam na to nabrać, ja już wiedziałam jak padło pytanie – zaczęła Dorota. Odwołuję swoje słowa, że ufam w 100% Justynie. – dodała. Jej zdaniem, zagranie Justyny było strategiczne, żeby Dorota, jako osoba porywcza, wywołała aferę. - W jaki sposób się temu posłużyłam? – próbowała dopytać skonsternowana Justyna. - Co tu się odpie*dala znowu? – wtrąciła się Olga. - Posłużyłam, durna lojalna, jako tarczę dla Justysi, bo mówiłam, że ja jej ufam, że jest w 100% lojalna. Zaczynam mieć poważne wątpliwości co do tego. Co chwilę zmienia zdanie, kim jest zdrajca, co chwilę kogo innego podaje. Specjalnie się zapytała, która jest godzina, żebym ja wyjęła zegarek. – podsumowała Dorota. - Jest mi bardzo przykro, bo myślałam, że z Dorotą mamy fajną relację. Staram się jej pomagać, jak mogę. – stwierdziła Justyna. Między uczestniczkami wywiązała się nawet dyskusja, że Justyna odkupi koleżance ten zegarek. Seniorka nie była jednak zainteresowana. Czy temat zostanie poruszony przy obradach?
Sandra z "The Traitors. Zdrajcy" jest influencerką. Na TikToku śledzi ją ćwierć miliona osób!
Obrady stołu
Zbliża się moment spotkania przy okrągłym stole. Gracze są już wprawieni w grę i mają swoje przemyślenia. Manae rozpoczyna dyskusję przy okrągłym stole – na jej celowniku pojawił się Piotr, a na celowniku Patryka – Dorota. Kto został wypędzony z zamku? I kogo zamordują w nocy zdrajcy? - Piotrze, większość grupy myśli, że byłbyś w stanie oszukać wariograf. Jako zdrajca, grałbyś fair. Dotarłbyś do samego końca. – zaczęła Manae, której zdanie podbił również Stanley. - Na swoją obronę chyba wziąłbym głosowania, w których nie głosowałem za tłumem. Zrobiłem to raz w przypadku Klaudii. I źle się z tym czułem. Natomiast pomimo tego, że Adama miałem na swojej liście i miałem argumenty, ale oglądając co się działo tutaj, jak większość wzięła pod uwagę argumentację, która okazała się nieprawdziwa. I widząc też jego reakcję na jego twarzy, stwierdziłem, że nie idę z tłumem. Drugą taką sytuacją było glosowanie na Mikołaja Jaworskiego. Też miałem na niego argumenty, ale wolałem zagłosować tak jak ja uważałem, niż podążać za tłumem. – wybronił się Piotr, zdejmując z siebie podejrzenia, mimo, że przecież faktycznie pełni funkcję zdrajcy. Z kolei Patryk przyznał się, że coraz poważniej myśli o Dorocie. Tutaj wtrąciła się od razu Justyna: - Ja na Ciebie Dorka nie zagłosuję. Nie spojrzałabym Tobie w oczy. Jedyną rzeczą, jaką podważę, to fakt, że powiedziałaś, że nie było między Tobą i Adamem rozmowy. To Ty nie chcesz rozmawiać. – stwierdziła Justyna, która odniosła się tym samym do wcześniej sytuacji z zegarkiem.
Eliminacja
Większością głosów, z programu odpadła Dorota. - Wszystko powiedziałam przy stole, praktycznie nie mam nic do dodania. Trzymam za Was kciuki, dorwijcie ich, ja jestem lojalna. To chyba wiedzieliście wszyscy. – dodała oschle seniorka. Nocą jeszcze spotkanie zdrajców i eliminacja osoby z czarnej listy. Olga i Piotr rozważali różne scenariusze. Piotr też analizował, w jaki sposób może się wybronić, jeśli ktoś jeszcze rzuci na niego podejrzenia.
