Choć teraz może trudno to sobie wyobrazić, Pedro Pascal nie był jedynym aktorem branym pod uwagę przy obsadzaniu roli Joela. O angaż do „The Last of Us” miał się ubiegać ponoć nawet Matthew McConaughey, choć nie wiemy, ile jest w tym prawdy. Wiemy natomiast, że poważnie rozważano kandydaturę oscarowego aktora, Mahershali Alego.
„The Last of Us” – Mahershala Ali mógł zagrać Joela
Pogłoski o tym, jakoby Mahershala Ali, gwiazdor „Green Book” i „Moonlight”, miał zostać serialowym Joelem, pojawiły się w okolicach 2021 roku. Jak możecie się domyślić, w mediach społecznościowych wybiło wówczas szambo. Wielu fanom nie podobała się bowiem wizja czarnoskórego Joela, który w pierwowzorze był przecież biały. Inni podnosili argument, że nie o to przecież w „The Last of Us” chodzi i kolor skóry protagonisty nie ma tu żadnego znaczenia.
Mahershala Ali miał ponoć odrzucić rolę ze względu na inne zobowiązania (krążą też pogłoski, iż spore znaczenie miał tu angaż do roli Blade’a w MCU), ale internauci są innego zdania. Zgodnie z powszechną opinią aktor miał zrezygnować z udziału w „The Last of Us” właśnie przez rasistowskie zapędy niektórych fanów i ewentualny bojkot produkcji. Jak było naprawdę? Tego się zapewne nigdy nie dowiemy.
i
„The Last of Us” to jeden z najgłośniejszych seriali ostatnich lat. O czym opowiada?
„The Last of Us” to adaptacja popularnej gry o tym samym tytule, która przenosi nas do postapokaliptycznego świata, w którym grzyby z rodzaju kordyceps ewoluowały i tym samym doprowadziły do upadku naszej cywilizacji. W owładniętym strachem i bezprawiem świecie naznaczony traumą Joel otrzymuje zadanie przetransportowania nastoletniej Ellie (w tej roli znana z „Gry o tron” Bella Ramsey) do oddalonej o setki kilometrów bazy ruchu oporu.
Serial liczy (na ten moment) jeden sezon, na który składa się łącznie 9 odcinków. Ostatni z nich wyemitowany zostanie 13 marca 2023 roku, ale już wiemy, że na tym nasza przygoda z Joelem i Ellie się nie zakończy. HBO Max zamówiło już drugi sezon, który zaadaptuje drugą odsłonę gry.
