Teresa Lipowska może pochwalić się licznymi słuchowiskami, a także rolami w teatrze oraz na małym i wielkim ekranie. Pojawiała się w wielu popularnych tytułach, chociaż większość widzów i tak będzie ją kojarzyć z roli Barbary Mostowiak. Nic dziwnego, w końcu w bohaterkę "M jak miłość" wciela się już od 2000 roku! I chociaż spokojnie mogłaby już przejść na aktorską emeryturę, to wcale nie zamierza i ciągle ciężko pracuje. Artystka regularnie pojawia się też na różnych branżowych wydarzeniach i z chęcią dzieli się swoją wiedzą oraz wypowiada na wszelakie tematy w wywiadach. W jednej z ostatnich rozmów postanowiła wyrazić swoją opinię na temat młodego pokolenia, a właściwie ich podejścia do pracy.
Teresa Lipowska gorzko o młodych aktorach
Artystka postanowiła poskarżyć się na wielu młodych polskich aktorów. Twierdzi, że dzisiaj prawie każdy jest mądrzejszy i nie bierze do siebie żadnych uwag - szczególnie od osób z większym doświadczeniem. Podkreśla, że kiedyś nie było mowy o czymś takim i okazywało się szacunek dla mistrzów, którzy zjedli zęby na spektaklach, czy planach filmowych.
Gdy zwracam moim młodszym kolegom uwagę na etykę zawodu, patrzą na mnie i myślą: "wapniaczka". My okazywaliśmy starszym aktorom szacunek, słuchaliśmy ich uwag i je przyjmowaliśmy. Dziś to się zmieniło. Dziś prawie każdy młody jest mądrzejszy. Przychodzi na plan spóźniony, nie obchodzi go, że inni czekają" - powiedziała Teresa Lipowska
W jakich filmach i serialach zagrała Teresa Lipowska?
Gwiazda "M jak miłość" debiutowała na ekranie w wieku 13 lat. Została wtedy statystką w filmie "Pierwszy start" w reżyserii Leonarda Buczkowskiego. W latach 60. zaczęła występować także w Tetrze Telewizji. Jeżeli chodzi o seriale, to poza słynną telenowelą aktorka pojawiała się m.in. w "Na dobre i na złe", "Miodowych latach", "Gosi i Małgosi", "Klanie", "Matkach, żonach i kochankach" oraz "W labiryncie". Mogliśmy ją oglądać także na ekranie w filmach "Sam pośród miasta", "Sublokator", "Hasło Korn", "Przystań", "Złote Koło", "Tato", "Królowa śniegu" i "Za niebieskimi drzwiami".