18. lipca, do kin wchodzi Twisters. Premiery na całym świecie mają miejsce już od niecałego tygodnia, jak chociażby w państwach Południowej Ameryki. U nas wyświetlać go będzie Multikino, Cinema City czy Helios, dlatego każdy może wybrać swoje kino według własnych preferencji. W filmie rolę głównej aktorki gra Daisy Edgar-Jones, słusznie kojarzona z rolą Marianne w Normalnych Ludziach. W rolach drugoplanowych występują Glen Powell i Anthony Ramos, a także Sasha Lane czy Maura Tierney. Filmowi przyznano kategorię katastroficznego, a aby przystąpić do obejrzenia seansu, widz powinien mieć co najmniej 13 lat.
O czym będzie Twisters? Czy warto wybierać się na seans?
Czy tytuł nie brzmi wam znajomo? Twisters to nic innego jak sequel Twistera z 1996 roku z Helen Hunt i Billem Paxtonem. Fabuła tych dwóch produkcji również jest bardzo podobna, ale zanim do tego przejdziemy, chcemy uprzedzić o małych spoilerach, które mogą pojawić się w kolejnych zdaniach.
Pierwszoplanowa postać zagrana przez Daisy to młodziutka, ale już emerytowana łowczyni burz, Kate Cooper. Na skutek pewnego wypadku, którego urywki wspomnień przewijają się w umyśle bohaterki, zrezygnowała z pogoni za tornadami. Jak się jednak okazuje - tylko do czasu. Nieustępliwość poskramiaczy burz, Tylera Owensa oraz Javiego, wkrótce skłania ją do powrotu do badań siły natury i tego, jak postawić im opór. Nie inaczej miało się to w przypadku pierwszej części - tam też ceną było udoskonalenie systemów bezpieczeństwa przed tornadami, a w zamian na szali trzeba było postawić własne życie.
Czy tematyka szalejących, amerykańskich wiatrów przekonuje was do zakupienia biletu?
"Wyfrunięci" lądują w SkyShowtime! Kinowy hit do obejrzenia online