Wiedzieliście o tym?

Tajemnica "Rancza" wyszła na jaw po latach. To nie Cezary Żak miał zagrać wójta!

Serial "Ranczo" do dziś pozostaje jednym z ulubionych seriali Polaków. Choć od emisji ostatniego odcinka produkcji opowiadającej o losach mieszkańców fikcyjnej miejscowości Wilkowyje minęło osiem lat, to widzowie nadal z sentymentem wspominają serial. Okazuje się, że Cezary Żak, który zagrał w nim podwójną rolę, początkowo wcale nie miał wcielać się w wójta!

"Ranczo" to popularny polski serial komediowo-obyczajowy, który zdobył serca widzów dzięki humorystycznemu spojrzeniu na polską wieś oraz barwnym, pełnym kontrastów postaciom. Serial emitowany był na antenie TVP1 w latach 2006-2009, a następnie 2011-2016 i liczył łącznie dziesięć sezonów. Za jego reżyserię odpowiadali Wojciech Adamczyk, a scenariusz napisał Robert Brutter. Akcja serialu toczy się w fikcyjnej miejscowości Wilkowyje, w której rządzi wójt i proboszcz - w obu rolach pojawia się Cezary Żak. Kiedy do wsi gdzie ze Stanów Zjednoczonych przyjeżdża Lucy Wilska, która odziedziczyła stary dworek po zmarłej babci, spokojna dotąd wioska i jej mieszkańcy, zmieniają się w zaskakujący sposób.

Zobacz także: Lucy z "Rancza" już tak nie wygląda. Co za metamorfoza!

Pamiętacie Pietrka z "Ranczo"? Nieźle się zmienił!

To nie Cezary Żak miał zagrać rolę wójta w "Ranczu". Prawdę wyjawił po latach

Choć dziś nikt nie wyobraża sobie, iż w roli wójta miejscowości Wilkowyje - Pawła Kozioła, który od lat był w sporze z bratem bliźniakiem – ks. Piotrem, wystąpił ktoś inny niż Cezary Żak, który brawurowo zagrał obie postaci, to sam aktor w wywiadzie dla Kanału Sportowego przyznał, że początkowo miał wcielić się jedynie w rolę proboszcza.

Na początku miałem grać tylko księdza, czyli Piotra Kozioła. Ale później autorzy wpadli na pomysł, żeby to byli bliźniacy. I dowiedziałem się, że zagram obu. To było dla mnie wyzwanie aktorskie - powiedział Cezary Żak.

Sam aktor przyznał, że w momencie, kiedy realizatorzy zdecydowali się powierzyć mu również rolę wójta, on sam zdecydował, że obie postaci będą się różnić nie tylko mentalnie, ale również wizualnie.

Jakiś szósty zmysł podpowiedział mi: "Walcz o to, żeby się różnili. Fizycznie i mentalnie". I to zadziałało - wyznał aktor.

Cieszycie się, że ostatecznie to Cezary Żak wcielił się w obie role w "Ranczu", czy może wolelibyście, aby wójta zagrał ktoś inny?