Pierwszy odcinek serialu "Miodowe lata", który jest adaptacją amerykańskiego "The Honeymooners", został wyemitowany na antenie Telewizji Polsat 13 października 1998 roku i od razu skarbił sobie serca widzów, którzy z zapałem śledzili losy dwóch zaprzyjaźnionych rodzin - Krawczyków i Norków. Widzowie pokochali zabawne perypetie pełne nieporozumień i szalonych pomysłów i dowcipne dialogi, które rozgrywały się pomiędzy głównymi bohaterami: motorniczym tramwaju Karolem Krawczykiem (w tej roli Cezary Żak), oraz jego najlepszego przyjaciela Tadeusza Norka (Artur Barciś), pracownika kanalizacji. Ostatecznie zrealizowano dziewięć serii, a ostatni odcinek Polsat pokazał 20 grudnia. Natomiast jesienią 2004 roku pokazano jeszcze jedną serię zatytułowaną "Całkiem nowe lata miodowe".
"Miodowe lata"doczekają się kontynuacji? Producent wlał w serca fanów nieco nadziei
Choć serial zniknął z ekranów ponad dwie dekady temu, to od czasu zakończenia jego emisji fani wielokrotnie domagali się powrotu produkcji na ekrany. W ubiegłym roku o reaktywacji "Miodowych lat" wspomniał Artur Barciś, czyli serialowy Tadzio Norek, teraz głos w sprawie nowych odcinków zabrał także Maciej Strzembosz, który w rozmowie z serwisem Plejada wyjawił, iż ma pomysł na nowe epizody "Miodowych lat".
"Całkiem nowe lata miodowe" zakończyły się tym, że Karol i Tadzio zostali ojcami. Mimo że liczyli, że będzie odwrotnie, Krawczykowi urodziła się córka, a Tadziowi syn. Mój pomysł polega na tym, żeby pokazać, że zaraz po tym panowie śmiertelnie się z pokłócili, rodzina Krawczyków wyjechała do Anglii i po 25 latach wraca do Polski. [...] Polsatowi to się spodobało, zapewniono mnie, że będziemy realizować ten serial, ale od roku stacja nie może dogadać się z Amerykanami w sprawie licencji - wyznał producent.
Strzembosz wlał w serca fanów serialu nieco nadziei, gdyż potwierdził, że mimo początkowego sceptycyzmu ze strony aktorów, wszyscy zgodzili się ponownie wziąć udział w produkcji.
Początkowo byli sceptycznie nastawieni, ale gdy przedstawiłem im mój pomysł na kontynuację, wszyscy zgodzili się zagrać - zdradził.
Chcielibyście, aby "Miodowe lata" ponownie zagościły na ekranach?