Szybcy i wściekli 10. Dlaczego Dwayne Johnson nie zagra już w filmie? Nadchodzi kolejna część Szybkich i Wściekłych. Dla wielu widzów to fantastyczna informacja! Premierę nowego filmu zaplanowano na 19 maja 2023 roku i zapowiada się, że będzie to dwuczęściowy finał całej serii. Fani bardzo żałują, że nie pojawi się w nich Dwayne Johnson w roli Hobbsa. Nawet aktor Vin Diesel, który wciela się w głównego bohatera Fast and Furious, błagał o powrót amerykańskiego aktora do samochodowej serii - niestety bezskutecznie.
Szybci i wściekli 10 - dlaczego Dwayne Johnson zrezygnował z roli?
Dwayne Johnson i Jason Statham nie pojawili się już w 9. odsłonie Szybkich i Wściekłych. Panowie pracowali nad spin-offem Fast and Furious - "Hobbs and Shaw". Johnson w jednym z wywiadów zdradził, że nie planuje wracać do kolejnego filmu, ale może pojawi się w finale serii. Okazuje się, że marzenia fanów o powrocie aktora zostały odrzucone. Vin Diesel na swoim Instagramie zwrócił się z długą i emocjonalną prośbą do Dwayna. Przypomnijmy, że The Rock oskarżał niektórych aktorów o brak profesjonalizmu na planie, w tym Vina Diesela. Atmosfera podczas zdjęć sprawiła, że aktor już nie chciał brać udziału w nagraniach. Teraz odpowiada na prośby Diesela i zarzuca mu manipulacje.
"Zaskoczył mnie post Vina. Spotkaliśmy się w czerwcu i powiedziałem mu całkiem prywatnie, że nie wrócę do tej serii. Chciałem jednak być fair i cały czas trzymam kciuki za tę markę, jednak nie zamierzam wrócić. Wytwórnia rozumie decyzje. Publiczny post Vina był zwykłą manipulacją. Nie podoba mi się, że powiązał z tą sprawą dzieci i śmierć Paula Walkera. Niech da temu spokój. rozmawialiśmy na ten temat kilka miesięcy temu i wszystko było jasne. To koniec mojej przygody z marką." - mówi Dwayne Johnson
Dziesiąta odsłona Fast and Furious będzie przedostatnim filmem w całej serii. Premierę zaplanowano na 19 maja 2023 r. Wiemy już, że do obsady powróci większość aktorów z poprzednich części.