Sylvester Stallone to aktor, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Najbardziej zasłynął rolą pięściarza walczącego w podrzędnych filadelfijskich klubach, a także kreacją legendarnego weterana w kultowym "Rambo". Aktor zauroczył Hollywood swoim charakterystycznym wyglądem, ale przede wszystkim charyzmą, która w filmach akcji sprawdzała się doskonale. I mimo głosów krytyki oraz licznych Złotych Malin, produkcje z Amerykaninem mają dzisiaj już status kultowych. Większość późniejszych ról nie przyjęła się już tak dobrze. Wyjątkiem może być jego występ w kryminale "Tulsa King", gdzie wciela się w jednego z mafiozów. Według krytyków i wielu widzów jest to jedna z najlepszych kreacji aktora od wielu lat. Serial ma już za sobą emisję ostatniego odcinka, więc jeden z serwisów postanowił z tej okazji przeprowadzić wywiad z twórcami. To właśnie tam Stallone powiedział, że planuje zawiesić buty na kołek i zrezygnować z aktorstwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sylvester Stallone z wizytą w Watykanie. Dostał klucze do wszystkich najważniejszych miejsc!
Sylvester Stallone kończy karierę? Zaskakujące słowa aktora
Z początkiem 2023 roku serial "Tulsa King" doczekał się emisji ostatniego odcinka. Sylvester Stallone wciela się tam w postać Dwighta "Generała" Manfrediego. Główny bohater to mafijny capo, który po wyjściu z więzienia planuje rozpocząć budowę własnego imperium. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jego ostatnia kreacja w karierze. W związku z zakończą emisją serwis IndieWire postanowił przeprowadzić wywiad z twórcami i obsadą. Nie zabrakło oczywiście rozmowy ze Stallonem. Gwiazdor przyznał, że ma w planach zakończenie kariery, a projekt Tulsa King może być jego ostatnim. Aktor nie zamierza jednak na stałe porzucać branży. Chciałby zacząć realizować własne tytuły, które krążą mu w głowie od wielu lat.
"Myślę, że ten projekt może być moim łabędzim śpiewem" - powiedział aktor podczas rozmowy na temat serialu Tulsa King
Aktor dodał, że ma w planach nakręcenie filmu o pisarzu Edgarze Allanie Poe. Marzy o tym projekcie właściwie już od lat 70. Niestety do tej pory nie udało mu się zebrać gotówki na realizację tej produkcji. Wyznał też, że zrobi wszystko, by zapowiadany w 2019 roku serial "The Tenderloin" wyszedł na światło dzienne. Stallone ma jeszcze wiele innych pomysłów i twierdzi, że to chyba najlepszy czas, by zacząć coś z tym robić.
Gdzie obejrzeć Tulsa King w Polsce?
Kryminał "Tulsa King" opowiada losy Dwighta “The Generala” Manfrediego (Sylvester Stallone), mafijnego capo, który wyszedł z więzienia po 25 latach odsiadki. Widząc, że jego towarzysze prowadzą niewłaściwe interesy, postanawia rozpocząć budowę imperium na własną rękę. Produkcja zadebiutowała 13 listopada 2022 roku i zbiera całkiem dobre recenzje, jednak ciągle nie jest dostępna w naszym kraju. Tytuł można oglądać na ten moment tylko na platformie Paramount+. Warto jednak dodać, że w lutym 2023 ma pojawić się w Polsce nowy serwis streamingowy SkyShowtime. Strona ma zawierać filmy i seriale m.in. z Paramount, więc jest duża szansa, że właśnie wtedy "Tulsa King" będzie dostępny do obejrzenia u nas.