Whitney Wolfe Herd jest amerykańską przedsiębiorczyni, która współtworzyła Tindera, czyli jedną z najsłynniejszych aplikacji randkowych na świecie. Już po pół roku pracy w spółce została szefową marketingu i to w sumie dzięki niej aplikacja nazywa się tak, jak się nazywa. Później związała się z prezesem korporacji, z którym ostatecznie spotkała się w sądzie, oskarżając firmę i jej współzałożycieli o nękanie i molestowanie. Justine Mateene, prezes i były partner Whitney, stosował wobec niej przemoc psychiczną, groził, a nawet publicznie poniżał. Niedługo później kobieta dostała szansę pracy przy nowej, przyjaznej kobietom aplikacji, Bumble. Niestety również i tutaj pojawiła się głośna afera na tle seksualnym.
Od Tindera do miliardera. Powstaje film o Whitney Wolfe Herd!
Whitney Wolfe Herd doczeka się własnego filmu, który powstaje już pod skrzydłami wytwórni 20th Century Studios i Ethea Entertainment. Niezatytułowany jeszcze projekt wyreżeruje reżyserka Rachel Lee Goldenberg, mająca na swoim koncie "Minx", "Małe wielkie historie", czy "Świat według Mindy". Goldenberg, wspólnie z Kim Caramele i Billem Parkerem, napisała również scenariusz. W głównej roli zobaczymy Lily James, którą mogliśmy ostatnio oglądać w "Braciach ze stali", a wcześniej w "Pam i Tommy", musicalu "Mamma Mia! Here We Go Again", "Baby Driver" oraz "Kopciuszku". Jak poradzi sobie w kolejnej historii inspirowanej prawdziwą historią? Przekonamy się zapewne już niedługo!
Polecany artykuł: