Stulecie Winnych to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść o wielopokoleniowej rodzinie Winnych z podwarszawskiego Brwinowa, wpleciona w dramatyczne wydarzenia XX wieku. W serialu pojawiają się zarówno postaci fikcyjne, jak i prawdziwe, znane z naszej historii, kultury i sztuki. Wątkiem przewodnim są losy bliźniaczek, Ani i Mani Winnych, które rodzą się na początku I wojny światowej. Saga rodu Winnych jest też wnikliwym portret polskiego społeczeństwa, zmieniającego się wraz z rozwojem naszej państwowości. Stulecie Winnych pokochali widzowie TVP1, którzy z wypiekami na twarzy śledzą losy niezwykłej rodziny. Sprawdźcie, co wydarzy się w 12. odcinku 2. sezonu (25).
Stulecie Winnych odcinek 25 streszczenie
Ryszard przestaje mieć nadzieję na wspólne życie z Manią. Wie, że nigdy nie zajmie miejsca jej byłego ukochanego. Postanawia więc zamknąć brwinowski rozdział życia i wyjechać na ziemie zachodnie. Przed odjazdem prosi Stanisława, żeby zaopiekował się Manią i dziewczynkami. Ania po raz kolejny odwiedza swojego męża. Zarzuca Kazimierzowi, że nie wywiązał się z obietnicy uratowania Pawła. Tymczasem Michał walczy o przestrzeganie prawa pracy. Śniegocki, z powodu braku zabezpieczeń dla robotników, wstrzymuje budowę na podległym sobie odcinku. Dochodzi do ostrej wymiany zdań z kierownikiem.
Stulecie Winnych sezon 2 odcinek 12 streszczenie
Łucja, w nadziei na odzyskanie wolności, wciąż zabiega o względy Walczaka. Komuniści świętują, a w Warszawie pojawia się Wanda Wasilewska. – Koniec z pańszczyzną i uciskiem. Na naszych oczach tworzą się nowe elity. (...) Niech żyje Polska Rzeczpospolita Ludowa… – grzmi Wasilewska. Obecny na uroczystości Jasiek Winny, przypomina się swojej mentorce. Bronia prosi Stanisława, by w końcu zadbał o siebie i znalazł dla siebie dobrą kobietę, która zaopiekuje się nim i domem. Nestorka Winnych każe wezwać Ignacego. – Wiele tajemnic było w moim życiu… za wiele. Więc powiem, co mi leży na sercu – zaczyna swoją spowiedź.