"Stray" to przygodówka, która zadebiutowała 19 lipca 2022 na PC, PS4 i PS5, a 10 sierpnia 2023 na konsolach Xbox ONE oraz Xbox Series X. Produkcja spodobała się na początku głównie fanom zwierzaków, ale zaraz po premierze trafiła również w gusta innych graczy. W "Stray" możemy wcielić się w zabłąkanego kota, który przypadkiem trafia do cyberpunkowego miasta. Miejsce człowieka zajęły roboty, którym jednak nie brakuje ludzkich cech. Wiele osób pokochało przygody rudego futrzaka, głównie ze względu na otwarty świat i możliwość jego eksploracji. Dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł na podobny pomysł z kotem w roli głównej. Pojawił się jednak mały zarzut wśród fanów, że rozgrywka zbyt krótka i jest tutaj potencjał na coś znacznie większego. I wygląda na to, że twórcy zamierzają ten potencjał wykorzystać. Co ciekawe, nie w formie nowej gry, tylko w formie filmu!
Gra "Stray" doczeka się filmowej adaptacji!
Słynny kotek stał się prawdziwym hitem na platformie Steam, więc nic dziwnego, że twórcy chcą jeszcze na tym zarobić. Studio Annapurna Animation i deweloperzy z BlueTwelve Studio strzelili prosto w środek tarczy, bo jak na niezależną grę, ta sprzedała się niezwykle świetnie. Na fali tej popularności zdecydowano, że "Stray" powróci i doczeka się filmu animowanego. Za adaptację będzie odpowiadać oczywiście wspomniane wyżej studio, które ma już doświadczenie w tworzeniu animacji. Przypomnijmy, że wytwórnia ma na swoim koncie chociażby "Nimonę" zrealizowaną dla Netfliksa. Warto dodać, że współreżyser tego projektu, Nick Bruno, również będzie pracował przy nadchodzącej adaptacji. Data premiery nie została jednak ogłoszona, tak samo jak szczegóły fabuły. Film ma nawiązać do gry, ale jednocześnie pokazać nową i rozbudowaną historię.
To gra, opowiadająca o tym, co czyni nas ludźmi, a przecież nie ma w niej żadnego człowieka. [...] To kumpelska komedia o kocie i robocie, charakteryzująca się przezabawną dynamiką. Myślę, że jednym z głównych powodów, przez który stała się tak niezwykle popularna jest to, że gracze obserwowali świat z punktu widzenia uroczego kota. [...] W jaki sposób zamierzamy ten mechanizm przenieść na film? Powiem tylko, że to zrobimy, nawet jeśli wydaje sie to niemożliwe. Zdajemy sobie sprawę, że to esencja tej produkcji i klucz do opowiedzenia historii" - powiedział Robert Baird (Annapurna Animation) dla Entertainment Weekly