“Sok z żuka 2” będzie lepszy niż oryginał? Zapowiedź podzieliła fanów

“Sok z żuka” powraca – o czym opowie “Beetlejuice Beetlejuice”?

“Sok z żuka” to film, który ugruntował pozycję Tima Burtona w Hollywood jako speca od spooky klimatów. I choć nikt chyba nie zakładał, że produkcja wróci kiedyś na nasze ekrany, jeszcze w tym roku ujrzymy kontynuację. Ale na ile udaną? I o czym właściwie opowie “Beetlejuice Beetlejuice”? W oficjalnym opisie fabuły czytamy:

Beetlejuice powraca! Po nieoczekiwanej tragedii rodzinnej trzy pokolenia Deetzów wracają do domu w Winter River. Lydię wciąż prześladuje wspomnienie Beetlejuice’a. Teraz jej życie staje na głowie, kiedy jej buntownicza nastoletnia córka, Astrid, znajduje tajemniczą makietę miasteczka na strychu. Tym samym przypadkiem zostaje otwarty portal prowadzący w zaświaty. W obu światach w powietrzu wiszą kłopoty, tak więc kwestią czasu jest, kiedy ktoś trzykrotnie wypowie imię Beetlejuice’a, a podstępny demon wróci, żeby wywołać chaos taki, jaki tylko on potrafi.

Role z oryginału powtórzą Michael Keaton, Winona Ryder i Catherine O’Hara, a na ekranie towarzyszyć im będzie m.in. gwiazda “Wednesday” (też Tima Burtona), Jenna Ortega.

SPRAWDŹ TEŻ: Eddie Murphy w zwiastunie “Gliniarza z Beverly Hills: Axel F”! Kiedy premiera na Netflixie?

“Beetlejuice Beetlejuice” – zwiastun podzielił fanów

Choć po pierwszej zapowiedzi “Beetlejuice Beetlejuice” okrzyknięto jednym z najlepszych sequeli w dziejach kina, zaprezentowany wczoraj zwiastun spotkał się z mieszanym odbiorem. Co do jednego wszyscy zdają się być zgodni – kontynuacja nie przebije oryginału. W kwestii poziomu (czy będzie zbliżony, czy też znacznie gorszy) zdania są podzielone. Pierwsze grupa wierzy, że będzie dobrze…

- Wygląda super ten zwiastun.

-  Jest zachowany klimat ;D nie mogę się już doczekać

… druga zaś przewiduje, że będzie to “odgrzewany kotlet”, który w ordynarny sposób żeruje na nostalgii widzów.

- Wyciskanie soku czyli kasy z zakurzonego tematu.

- No takie bazowanie na nostalgii widzów

- Sorry, ale ten zwiastun mnie nie przekonuje. Mam obawy teraz co do filmu.

Która grupa ma rację? O tym przekonamy się już 4 września, kiedy to “Beetlejuice Beetlejuice” zadebiutuje na ekranach kin.

Filmy i seriale, które miały być klapą, a stały się wielkimi hitami