Królowa Elżbieta II zmarła w dniu 9 września 2022 roku w zamku Balmoral, swojej letniej rezydencji w Szkocji. Najdłużej panująca brytyjska monarchini władała przez 70 lat i odeszła w wieku lat 96. By okazać szacunek zmarłej królowej twórcy serialu "The Crown", będącego kroniką rządów Elżbiety II, wstrzymali prace na planie szóstego sezonu na czas żałoby. Nie powinno to jednak wpłynąć na datę premiery.
Śmierć królowej Elżbiety II wstrzymała prace na planie "The Crown"
Oficjalna żałoba po królowej Elżbiecie II potrwa siedem dni i rozpocznie się po jej pogrzebie, który według wstępnych ustaleń odbędzie się 18 września. Twórcy "The Crown" od dawna zapowiadali, że na wypadek śmierci monarchini, ewentualne prace nad serialem zostaną wstrzymane, i jak widać słowa dotrzymali. Peter Morgan (showrunner) oświadczył:
"The Crown" jest miłosnym listem do królowej i na ten moment nie mam nic do dodania poza ciszą i wyrazami szacunku. Oczekuje, że z szacunku dla jej pamięci wstrzymamy prace na planie.
ZOBACZ TAKŻE: Pożegnanie Elżbiety II. Kondolencje ślą głowy państw z całego świata
"The Crown": kiedy premiera nowych odcinków?
"The Crown" powróci z piątym sezonem w listopadzie 2022 roku (dokładna data premiery nie została jeszcze ujawniona). Będzie to przedostatnia seria. Czeka nas również kolejna wymiana obsady - w rolę królowej Elżbiety II wcieli się tym razem znana z "Harry'ego Pottera" Imelda Staunton, zaś książę Filip otrzyma oblicze Jonathana Pryce'a, którego możecie kojarzyć z roli Wielkiego Wróbla z "Gry o tron". Na ekranie pojawią się również Dominic West jako książę Karol, Elizabeth Debicki jako księżna Diana oraz Lesley Manville w roli księżniczki Małgorzaty.
Polecany artykuł: