Drzwi z "Titanica" od wielu lat wzbudzają wielkie zainteresowanie wśród widzów kultowej produkcji Jamesa Camerona. Przez długi czas pojawiały się pytania, czy faktycznie nie było na nich wystarczająco miejsca, aby Jack, postać w którą wcielał się Leonardo DiCaprio, mógł się uratować. I chociaż sprawa została już nawet wyjaśniona przez samego reżysera, to teraz na własne oczy będzie mógł przekonać się o tym nowy nabywca tychże "drzwi".
Drzwi z "Titanica" sprzedane za szaloną kwotę!
Dom aukcyjny Heritage Auctions wystawił kilka gadżetów z kultowych filmów. Wśród nich nie zabrakło bicza z Indiana Jonesa, siekiery Jacka Torrance'a ze Lśnienia, czy garnituru Petera Parkera z trzeciej części Spider-Mana. Pojawiły się też stroje i rekwizyty z filmu Jamesa Camerona, np. suknia Kate Winslet, którą ostatecznie sprzedano za 125 tys. dolarów. Najwięcej emocji wywołał jednak inny rekwizyt. Znalazła się osoba, która postanowiła kupić słynne drzwi z "Titanica" za... 718 tys. dolarów! Przeliczając na naszą walutę to ponad 2,8 mln złotych. Co ciekawe, chociaż wielu fanów zapewne o tym wie, filmowe drzwi jednak drzwiami nie są. W rzeczywistości to drewniana konstrukcja wzorowana na prawdziwym elemencie wraku po pamiętnej katastrofie. Oto, co napisano na stronie aukcji:
Mylnie brana za "drzwi" drewniana konstrukcja była w rzeczywistości górną częścią bogato zdobionej framugi ponad drzwiami do saloniku pierwszej klasy. Wzorowano ją na prawdziwym elemencie wraku po katastrofie z 1912 roku. Rekwizyt wykonano z drzewa ogorzałki wełnistej (drzewo balsa) i ozdobiono kwiatowymi ornamentami, nawiązującymi do stylu rokoko i zdobień z czasów Ludwika XV, jakie James Cameron wielokrotnie oglądał w Muzeum Morza w Halifaksie w Nowej Szkocji, przygotowując się do stworzenia filmu." - mogliśmy przeczytać na stronie Heritage Auctions