Spis treści
- Kłótnia Kingi i Marcina w 7. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 9"
- Marek jest zapatrzony w Kornelię. Chce się odciąć od mamy
- Magda spotkała się z ekspertką. Boi się, że czar pryśnie
7. odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia 9" we wtorek, 17 października, o godz. 21:35 w TVN
Kłótnia Kingi i Marcina w 7. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 9"
Kinga i Marcin od początku mają "pod górkę". Zdystansowanie Marcina dało się wyczuć już podczas ślubu. Mężczyźnie nie do końca spodobała się żona, którą wybrały mu programowe ekspertki. Dalej było tylko gorzej. Podczas podróży poślubnej Kinga próbowała dyrygować Marcinem. Kobieta oczekiwała, że mąż będzie miał zaplanowany każdy dzień co do minuty. Marcin przyznał jednak szczerze, że jest słabym organizatorem i woli działać spontanicznie…
Wydawało się, że powrót do Polski coś zmieni w ich relacji. W 7. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Kinga odwiedziła rodzinne strony męża. Para miała spotkać się z siostrą Marcina, ale wcześniej doszło między nimi do kłótni. Ponoć Marcin nie poinformował żony, o której godzinie zaplanował spotkanie.
Ja już zaczynam mieć powoli dosyć – powiedziała wzburzona Kinga.
Ja też… - odparł Marcin.
Czytaj też: Wszystkie pary z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ile ich było?
Para nie mogła dojść do porozumienia, sytuacja ich przerosła. Kinga zasugerowała w końcu, że jest gotowa wrócić do Gdańska, a Marcin przystał na jej propozycję. "Na ten moment nie widzę tego kompletnie" – dodał.
Marek jest zapatrzony w Kornelię. Chce się odciąć od mamy
Druga para 9. edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" dogaduje się świetnie, a ich relacja prężnie się rozwija. Marek wyznał Korneli, że chce się wyprowadzić z Bydgoszczy. Mężczyzna boi się, że jego relacje rodzinne mogą wpłynąć na małżeństwo, a tego bardzo by nie chciał.
Chciałbym się wyprowadzić ze względu na mamę i na babcię… Jetem rodzinny, ale to było uciążliwe – wyznał.
Kornelia bardzo chce poznać rodzinę męża i "wysłuchać drugą stronę". Wierzy w happy end.
Czytaj też: Laura i Karol wzięli ślub. To mogło wydarzyć się już ponad dwa lata temu! Porażka ekspertów?
Magda spotkała się z ekspertką. Boi się, że czar pryśnie
Magda i Krzysiek zatęsknili za sobą już po tygodniu rozłąki. Oboje zastanawiają się, czy to normalne, czy nie pozwalają rządzić emocjom. Magda zaprosiła Krzyśka do Dębicy, a następnie odwiedziła ich ekspertka, która poruszyła temat dręczących ich "znaków zapytania".
Magda podejrzewa, że Krzysiek jest flirciarzem, on z kolei zauważył, że zachłysnął się tym wszystkim, co się dzieje i to go przeraża. Psycholożka Zuzanna Butryn podejrzewa jednak zakochanie!