Ślub od pierwszego wejrzenia 4, odcinek 7: zazdrość u Agnieszki i Wojtka. Poszło o Oskara!

Ślub od pierwszego wejrzenia 4, odcinek 7: co się wydarzy w kolejnym odcinku programu? Dotychczas u wszystkich trzech par zarówno wesela, jak i podróże poślubne przebiegały sielankowo. Czy taka atmosfera może trwać wiecznie? Pary zaczynają się poznawać, a wraz z upływem czasu dowiadują się o sobie coraz więcej.

Ślub od pierwszego wejrzenia 4, odcinek 7 - co się wydarzy?

Adam i Joanna są oboje bardzo skryci i z pozoru nieśmiali. Coraz bardziej jednak otwierają się przed sobą. Joanna przyznaje jednak, że nie chce pokazywać od razu wszystkich kart i na pytania Adama odpowiada póki co zdawkowo. Jej mąż przyznał, że w pełni to szanuje i wierzy, że na bliższe zwierzenia przyjdzie jeszcze czas. Przy okazji Adam wyjawił, że w ankiecie, którą wypełniał w programie, zaznaczył, że górna granica wieku jego wybranki miała wynosić 26 lat - Joanna ma natomiast 32.

Oliwia i Łukasz kończą już swoją podróż poślubną i rozjeżdżają się do domów. Między nimi zaczyna pojawiać się coraz większa zażyłość. Mniej żartują, są dla siebie coraz bardziej czuli. Czy taka sytuacja będzie trwać, gdy każde wróci do siebie? Jak poradzą sobie z rozłąką? Pierwsze problemy pojawiły siłę u Agnieszki i u Wojtka. Agnieszka zauważyła, że Oskar, najlepszy przyjaciel jej męża w pewnym stopniu cały czas jest z nimi podczas wyjazdu przez rozmowy telefoniczne, które przyjaciele często odbywają. Agnieszka podkreśliła, że rozumie, że Oskar jest dla Wojtka bardzo ważny, jednak wolałaby, aby mąż nieco więcej czasu poświęcał rozmowie z nią.