“She-Hulk” – 2. sezon powstanie? Tatiana Maslany komentuje przyszłość serialu Marvela
Jeśli czekacie na 2. sezon “She-Hulk”, to przestańcie. Nie bez powodu włodarze Marvela milczą na temat kontynuacji przygód tytułowej bohaterki. Serial o kuzynce Bannera nie tylko został zmieszany z błotem przez widzów (choć krytykom się całkiem podobał), to jeszcze kosztował stanowczo zbyt dużo (Disney wydał na niego ponoć aż 225 mln dolarów) i ciągnięcie go dalej się Myszce Miki zwyczajnie nie opłaca. A przynajmniej taki powód podała odtwórczyni głównej roli, Tatiana Maslany, gdy usłyszała ostatnio pytanie o sequel.
Nie sądzę. Myślę, że przekroczyliśmy budżet i Disney stwierdził: “nie, dziękuję” – skwitowała.
Marvel zacznie stawiać na jakość, nie ilość
Jednym z powodów porzucenia “She-Hulk” mogą być też obietnice Kevina Faigego, który stwierdził jakiś czas temu, że włodarze studia dostrzegli problem, o którym od dawna krzyczą widzowie – Marvel wypluwa z siebie za dużo i za często, serwując nam niedorobione i realizowane na kolanie produkcje. Dlatego też postawiono na mniejszą liczbę produkcji (jak wyjdzie w praniu, zobaczymy), a nie oszukujmy się – “She-Hulk”, po odbiorze jakiego się doczekała, raczej była pierwsza w kolejce do odstrzału.