Seriale TVN, o których zdążyliście już zapomnieć. Faktycznie były aż tak złe?

Seriale TVN - te propozycje stacji nie przypadły widzom do gustu. Pamiętacie jeszcze w ogóle którąkolwiek z tych produkcji? Mimo że zazwyczaj seriale TVN rzadko mają więcej niż 3-4 sezony, niektóre z nich - jak np. BrzydUlę - wspominamy latami. Przypominamy te seriale, które niestety okazały się klapą.

Julia (2012)

Tytułowa bohaterka postanowiła zmienić swoje życie i dzień przed ślubem odwołuje ceremonię. Zostawia swojego narzeczonego i z rodzinnej miejscowości wyjeżdża do Krakowa. W rolę Julii wcielała się Julia Rosnowska. Niestety, serial nie porwał widzów i zniknął z anteny po roku emisji. 

Aż po sufit! (2015)

Serial był polską wersją australijskiej produkcji Chata pełna Rafterów. W rolach głównych Aż po sufit! mogliśmy oglądać Edytę Olszówkę oraz Cezarego Pazurę. Mimo że serial został dobrze przyjęty, a za jego scenariusz odpowiadał Marcin Baczyczyński, scenarzysta Listów do M., Aż po sufit! miał na tyle niską oglądalność, że nie został przedłużony na drugi sezon.

Singielka (2015-2016)

Główną bohaterką serialu była Elka - w tej roli Paulina Chruściel, trzydziestokilkuletnia redaktorka, której nie układa się w życiu uczuciowym. Gdy jej młodsza siostra ogłosiła, że wychodzi za mąż, Elka postanawia znaleźć sobie miłość do dnia wesela. Singielka nie miała zadowalającej oglądalności w telewizji, dlatego po pewnym czasie emisja serialu została przeniesiona na platformę Player.

Sama słodycz (2014)

Piotr Adamczyk w serialu Sama słodycz wcielił się w rolę Fryderyka, pisarza, który niespodziewanie musi zaopiekować się dziewięcioletnim synem, z którym do tej pory nie miał żadnego kontaktu. Serial niestety nie przypadł do gustu widzom i został zakończony po jednym. trzynastoodcinkowym sezonie.

Na noże (2016)

Niestety, ta kulinarna produkcja nie okazała się sukcesem. Mimo że twórcy planowali przynajmniej dwa sezony, Na noże zostało zakończone zaledwie po jednym. Serial opowiada o losach kucharza Jacka (Wojciech Zieliński), który postanawia 'pójść na swoje' i zakłada własną restaurację.