Nie milkną echa finału 6. odsłony reality show Telewizji Polskiej, które od początku niezmiennie prowadzi Marta Manowska. Widzowie nie kryją zdziwienia oraz rozczarowania tym, jak potoczyły się losy kuracjuszy w ostatniej edycji "Sanatorium miłości". Fani programu od początku nie darzyli sympatią niektórych uczestników, a po ogłoszeniu informacji o tym, kto został wybrany królem i królową turnusu, przecierali oczy ze zdumienia.
Tadeusz zarzucił Janinie materializm
Wielu kibicowało rozwojowi relacji Janiny i Tadeusza. Kuracjusze przypadli sobie do gustu niemalże natychmiast i wielu wróżyło im świetlaną przyszłość po zakończeniu programu. Niestety prawda okazała się być zupełnie inna. Tuż po wielkim finale, który miał miejsce w niedzielę 12 maja, media obiegła informacja, że seniorzy się rozstali. Szczególnie wiele emocji wywołały słowa Tadeusza, który w wywiadzie dla serwisu Plejada nie tylko wyznał, że nic Janinie nie obiecywał, ale także zarzucił kobiecie materializm.
Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość. Podczas krótkich wywiadów powiedziałem wprost, że mam wahania względem niej, bo nie wiem, czy jest zainteresowana moją osobą, czy może moją emeryturą. [...] Janinka okazała się materialistką [...] - powiedział w wywiadzie Tadeusz.
Janina reaguje na słowa Tadeusza
Wywiad Tadeusza nie mógł przejść bez echa. Na słowa seniora zareagowała sama Janina, która nie ukrywa, że słowa mężczyzny wprawiły ją w osłupienie. Na jej profilu na Facebooku pojawiło się oświadczenie następującej treści:
Dzisiejszy ranek był dla mnie szokiem. Wywiad Tadeusza wbił mnie w fotel. Nie spodziewałam się takich słów i zarzutów pod moim adresem - to boli. Najbardziej przerażające jest to, że straciłam wiarę w prawdziwość słów szeptanych do ucha kobiet, które cierpią na deficyt miłości.Apeluje, szanujmy się i nie rańmy słowem!