Spis treści
- Waldemar Gilas z "Rolnik szuka żony" dostał kosza od Ewy Kryzy?
- "Wściekły odjechał spod jej domu i więcej nie wrócił"
Waldemar Gilas z "Rolnik szuka żony" dostał kosza od Ewy Kryzy?
Waldemar Gilas jest farmerem z Kujaw, który bierze udział w 10. edycji "Rolnik szuka żony". 41-rolnik zalazł już za skórę produkcji i widzom! Gdy na jaw wyszło, że popularny Waldi flirtuje z dziewczyną spoza programu, w sieci dosłownie zawrzało.
Internauci zarzucali mu granie na dwa fronty. Rolnik został poproszony przez reżysera show o natychmiastowe zerwanie kontaktu z tajemniczą kobietą, która nie kryła zdziwienia!
Jestem w szoku! Co takiego się nagle dzisiaj wydarzyło, że mówisz mi takie rzeczy? Przez ten cały czas mieliśmy kontakt i przez ponad miesiąc się poznawaliśmy. No ale dobrze […] Jechałeś dla mnie tyle kilometrów, pół Polski, chociaż wiedziałeś, że nic nie będzie z tej znajomości? Chciałeś mieć jeszcze kogoś tak na ''wszelki wypadek'', że jak ci tam nie wyjdzie i nikogo tam nie poznasz, to ja będę sobie tak czekać w rezerwie? - powiedziała wzburzona.
Czytaj też: Waldemar z "Rolnik szuka żony" zakochany! Rolnik pochwalił się ukochaną
Kandydatki Waldemara były dla niego bardzo łaskawe i wybaczyły mu brak szczerości. Od tej pory Waldi skupił się na rozwijaniu relacji z Ewą Kryzą, 30-letnią piosenkarką z Wyrzyska. Był przekonany, że "takiej dziewczyny jak ona, to by mu każdy zazdrościł".
Jeszcze nie tak dawno Waldemar sugerował w mediach społecznościowych, że znalazł miłość. Wszyscy sądzili, że w programie wybrał właśnie Ewę i to z nią układa sobie teraz życie. Przeczą temu jednak najnowsze doniesienia mediów.
Czytaj też: Rozczarowanie u Waldemara z "Rolnik szuka żony"! Mina jego mamy mówi wszystko
"Wściekły odjechał spod jej domu i więcej nie wrócił"
Według informacji, jakie zdobył portal Shownews, Waldemar i Ewa pokłócili się, a rolnik wściekły odjechał spod jej domu i więcej nie wrócił!
Ewa nie za bardzo chciała kontynuować z nim znajomość, ale po obejrzeniu kilku odcinków programu zrozumiał, że musi ratować wizerunek i tylko ona może mu pomóc. Tuż przed nagraniami do finałowego odcinka odwiedził ją z kwiatami w rodzinnym domu i prosił, by nadal występowali jako para. Ewka musiała powiedzieć NIE, bo sąsiedzi widzieli jak wściekły odjechał spod jej domu i więcej nie wrócił – powiedziała serwisowi osoba z miejscowości, w której mieszka piosenkarka.
Czytaj też: Finał 10. edycji "Rolnik szuka żony". Zobacz zdjęcia z ostatniego odcinka!
Jesteście zaskoczeni? Teraz wszyscy zastanawiają się, kim jest "wyjątkowa osoba", którą Waldi już zaprezentował światu na swoim Instagramie. Czyżby w finałowym odcinku miał pojawić się z nową kobietą u boku?