Rolnik szuka żony 9 - nowy odcinek był naprawdę emocjonujący! Klaudia zdobyła się na szczere wyznanie, jeden z Tomaszów nie przebierał w słowach komentując zachowanie swoich kandydatek, a gdy do akcji wkroczyła krowa, zrobiło się dość niebezpiecznie. Program opuściła też jedna z kobiet - na kogo padło? Szczegóły poniżej.
Rolnik szuka żony 9: ciężarna Klaudia i szarżująca krowa
W 5. odcinku programu "Rolnik szuka żony 9", Tomasz R. zarządził wczesną pobudkę i już z samego rana jego kandydatki były gotowe do pracy przy hodowli zwierząt. W pewnej chwili zrobiło się dość dramatycznie - jedna z krów wyjątkowo źle zniosła obecność kamer i zaczęła nerwowo szarżować w kierunku jednej z uczestniczek. Na szczęście Klaudia szybko cofnęła się na bezpieczną odległość i nie doszło do nieszczęścia. Co jednak istotne - Klaudia jest przecież w ciąży i internauci zarzucili jej w komentarzach, że idąc do takiego programu niepotrzebnie naraża siebie i dziecko. Kandydatka na żonę rolnika zataiła też prawdę przed pozostałymi! Nikt z uczestników nie wiedział, że kobieta spodziewa się dziecka, gdyż chciała ona uniknąć "innego" traktowania i zbędnych komentarzy.
Rolnik szuka żony 9: kto odpadł?
W 5. odcinku programu "Rolnik szuka żony 9" program opuściła jedna z kandydatek - padło na Zuzannę, którą postanowił pożegnać Mateusz. Tomasz R. nie krył się zaś, że Justyna jest jego faworytką, a zachowanie Kasi go "odpycha" - jego zdaniem kobieta stanowczo za bardzo się stara. Jak potoczą się ich dalsze losy? Przekonamy się w następnym odcinku.