Spis treści
- Wiktoria z "Rolnik szuka żony 11"
- Beata z "Rolnik szuka żony 11"
- Agata z "Rolnik szuka żony 11"
- Paweł z "Rolnik szuka żony 11"
- Dominik z "Rolnik szuka żony 11"
- Marcin z "Rolnik szuka żony 11"
- Sebastian z "Rolnik szuka żony 11"
- Christoph z "Rolnik szuka żony 11"
- Rafał z "Rolnik szuka żony 11"
Najnowsza, 11. edycja "Rolnik szuka żony" należy do wyjątkowych, ponieważ swojej miłości będą szukać aż 3 kobiety. Produkcja odsłoniła pierwsze karty, by widzowie mogli poznać sylwetki nowych uczestników. Odcinek został wyemitowany 31 marca. Kto zawalczy o miłość w programie i na długie lata po nim? Sprawdzamy!
Wiktoria z "Rolnik szuka żony 11"
"23-letnia Pomorzanka Wiktoria w „Rolniku” poszukuje faceta rodzinnego, ciepłego, pomocnego i opiekuńczego, obdarzonego nienagannym uzębieniem, niebagatelnym poczuciem humoru, pewnego siebie, i lubiącego aktywny tryb życia. Dobrze by było, gdyby była to osoba związana ze wsią i rolnictwem, nie jest to jednak warunek konieczny. Dla samej Wiktorii, właścicielki 25 hektarowego gospodarstwa, które uprawia razem z rodzicami – rolnictwo to nie tylko zawód, ale i pasja." - czytamy na Instagramie programu. Jaki jest typ wymarzonego wybranka Wiktorii? "Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny ewentualnego wybranka, to bruneci średniego wzrostu mile widziani, jednak przede wszystkim w mężczyźnie szuka dojrzałości i przede wszystkim chęci zbudowania trwałej relacji opartej na wzajemnym zrozumieniu, zaangażowaniu i wspólnej radości ze swoich osiągnięć.". Wiktoria jest niewysoką szatynką o ciemnych oczach, uwielbia kontakty z ludźmi, jazdę na rowerze oraz amatorską fotografię. Uczestniczka jest również gwiazdą TikToka.
Fani "Rolnik szuka żony" podsumowali uczestniczkę. Wiktoria "Przyszła dla fejmu"
Beata z "Rolnik szuka żony 11"
"Beata przyznaje, że jako dziecko była urwisem. Później nadmiar energii lokowała w sporcie i sztukach walki. Dzisiaj jej największą pasją są motocykle, bierze udział w zawodach, działa charytatywnie, angażuje się w wolontariat. Prowadzi gospodarstwo sadownicze położone na obrzeżach miasta. Niektóre drzewa sadził jeszcze jej dziadek, gdyż jest to ziemia przekazywana z pokolenia na pokolenie. W pracy pomaga jej siostra, która zajmuje się bardziej samą sprzedażą owoców. W ich sadzie rosną nie tylko jabłonie, ale także grusze, wiśnie, czereśnie, śliwy, brzoskwinie i morele. Dodatkowo Beata jest fizjoterapeutką, dojeżdża do przychodni i pobliskiego szpitala, gdzie rehabilituje pacjentów po urazach. Jest szczera i bezpośrednia. Nie była jeszcze w poważnym związku, ale czuje, że to już najwyższy czas. Nie boi się wyrazić swojego zdania i to samo ceni u mężczyzn. Zwraca uwagę na uśmiech i oczy, ale przede wszystkim liczy się inteligencja. Nie zaakceptowałaby zaborczości, przesadnej zazdrości, palenia papierosów i cwaniactwa. Znajomi od dawna podpowiadali jej, że powinna zgłosić się do programu, ale dopiero w tym roku zdecydowała się na ten krok." - czytamy na Instagramie programu. Beata ma 35 lat.
Agata z "Rolnik szuka żony 11"
"Agata ma 57 lat, mieszka w województwie mazowieckim i zajmuje się hodowlą bydła mlecznego. Ma trzy córki i syna, który wspiera ją w pracy na gospodarstwie. Kiedy miała 34 lata, jej mąż zginął w tragicznym wypadku. Rolnictwo stało się dla niej sposobem na poradzenie sobie z cierpieniem. Dzisiaj Agata to wulkan energii, zawsze uśmiechnięta, służąca dobrą radą, prawdziwa gospodyni, która z radością przyjmuje gości, a drzwi jej domu otwarte są dla wszystkich. Wolny czas spędza z rodziną, jeździ na fitness, ogląda filmy romantyczne, uwielbia tańczyć. W związku najważniejsze jest dla niej to, by wzajemnie się akceptować. Śmieje się, że do tej pory jej ideałem był wysoki, zadbany szatyn o ciemnej karnacji, ale to nie jest konieczny wymóg. Wierzy, że miłość może pojawić się nagle i wywrócić świat do góry nogami. Twierdzi, że życie zaczyna się po pięćdziesiątce i wiele pięknych chwil jest jeszcze przed nią. Czeka na opiekuńczego, dobrego mężczyznę, który będzie umiał ją zaskoczyć, zabierze na randkę, wypije z nią poranną kawę, a kiedy będzie miała zły dzień, przytuli i powie, że wszystko będzie dobrze." - czytamy na Instagramie programu.
Paweł z "Rolnik szuka żony 11"
"Choć 23-letni Podlasianin Paweł łączy pracę w niemal 30-hektarowym gospodarstwie ze studiowaniem administracji, to jego prawdziwym powołaniem było i jest rolnictwo. Nie wyobraża też sobie życia innego niż to na wsi, która jest jego miejscem na Ziemi.Ten utalentowany piłkarz i zdobywca medali w biegach przełajowych ma 168 centymetrów wzrostu, blond włosy i głębokie zamiłowanie do rozgrywek angielskiej Premier League. Lubi też spędzać czas z przyjaciółmi, podróże w interesujące miejsca i zajmowanie się zwierzętami. Jedyne, czego brakuje mu do szczęścia, to ktoś z kim mógłby dzielić swoje pasje, smutki i radości. Kogoś z kim mógłby wybrać się na romantyczny piknik o zachodzie słońca" - czytamy na Instagramie programu. "Do programu “Rolnik szuka żony” przyszedł w poszukiwaniu kobiety, która dawałaby mu ciepło i zrozumienie i która zaakceptowałaby go takiego, jakim jest i to, co robi. Przy czym nie ma dla niego większego znaczenia kolor włosów czy wiek, bo, jak mówi, “będzie wiedział, że to ta osoba”. Jak jednak uczciwie zaznacza, dzieci z poprzednich związków stanowią dla niego przeszkodę raczej nie do pokonania. Ze swoją wybranką chciałby budować związek oparty na wzajemnym szacunku, zaufaniu, oddaniu i akceptacji." - dodano.
Dominik z "Rolnik szuka żony 11"
"Dominik z województwa opolskiego ma 25 lat, oczy niebieskie, 183 centymetry wzrostu i wraz z ojczymem prowadzi niewielkie, acz nowoczesne gospodarstwo rolne specjalizujące się w produkcji bydła opasowego i trzody chlewnej. Oprócz rolnictwa Dominik pasjonuje się też autodetailingiem, czyli przywracaniem samochodom ich pierwotnego blasku przyjemność sprawiają mu też drobne prace mechaniczne, ślusarskie czy ogólnie związane z obróbką metalu. Jednak to rolnictwo pozostaje jego wymarzoną pracą, nic więc dziwnego, że od swojej partnerki oczekuje wspierania i zrozumienia dla jego decyzji, a w zamian oferuje pomoc w rozwijaniu przez jego wybrankę własnych pasji i własnej kariery. Chciałby też, żeby była to osoba mniej więcej w jego wieku, niepaląca, i najchętniej długowłosa. Pragnie też, żeby była osobą miłą i kochającą, ale nie bojącą się wyrazić własnego zdania, bo, jak mówi, w związku najważniejsze jest zrozumienie, a kompromisy są niezbędnym elementem każdej udanej relacji. Słowem Dominik szuka kogoś, z kim mógłby odbyć udaną randkę nawet w ciągniku w czasie prac polowych, hołduje bowiem słusznemu skądinąd poglądowi, że w randkach w sumie najważniejsze jest z kim, a nie gdzie." - czytamy na Instagramie programu.
Marcin z "Rolnik szuka żony 11"
"Marcin ma 37 lat i prowadzi gospodarstwo sadownicze na Mazowszu. Ziemia przekazywana była z pokolenia na pokolenie, dlatego z szacunku do pracy swoich przodków, Marcin nie wyobraża sobie innego życia i chciałby, aby przyszła partnerka przeprowadziła się do niego. Konkretny, zdyscyplinowany, odpowiedzialny rolnik, w głębi serca wrażliwy i dobry mężczyzna, który nie wstydzi się umówić o swoich uczuciach. Był w dwóch poważnych związkach, a jest sam od sześciu lat. Podkreśla, że najważniejsza w związku jest rozmowa, zwłaszcza gdy pojawiają się jakieś problemy. Jeśli miałby opisać swój ideał kobiety, powiedziałby, że jest to szczupła brunetka z długimi włosami o dobrym sercu. Nie oznacza to, że nie mógłby zakochać się w kimś, kto wyglądałby zupełnie inaczej. Marcin ma 175 cm wzrostu, a cechą, jaką lubi w sobie najbardziej jest to, że zawsze wytrwale dąży do celu. Interesuje się piłką nożną, skokami narciarskimi i siatkówką, ale przyznaje, że większość czasu stara się spędzać w pracy, która jest dla niego sposobem na walkę z samotnością." - czytamy na Instagramie programu.
Sebastian z "Rolnik szuka żony 11"
"Sebastian prowadzi około 100-hektarowe gospodarstwo na Pomorzu, ma 44 lata i jest kawalerem. W pracę wkłada całe swoje serce, w wieku 22 lat stracił tatę i musiał przejąć wszystkie obowiązki. Przyznaje, że skupił się na pracy i najlepsze lata mu umknęły. Obecnie zajmuje się już tylko produkcją roślinną: pszenica, rzepak, kukurydza. Jest perfekcjonistą, lubi porządek, w wolnych chwilach wsiada w samochód i odkrywa piękne zakątki kraju lub ogląda dobre polskie filmy. Jest bardzo rodzinny, ma ogromne wsparcie mamy i siostry. Jest sumienny i pracowity. Bardzo chciałby się jeszcze zakochać i założyć rodzinę. Był w jednym poważnym związku, ale partnerka nie wyobrażała sobie życia na wsi. Zgłosił się do programu, bo czuje, że jest to dla niego ostatnia szansa na znalezienie miłości swojego życia. Chciałby stworzyć związek oparty na zaufaniu i szczerości oraz wzajemnym szacunku. Przyznaje, że wolałby budować rodzinę od podstaw, mieć dzieci, ale nikogo nie wyklucza i z przyjemnością przeczyta i rozważy wszystkie listy." - czytamy na Instagramie programu.
Christoph z "Rolnik szuka żony 11"
"Christoph dzieciństwo spędził na rodzinnym gospodarstwie w Niemczech. Do Polski przyjechał 10 lat temu, by przejąć biznes, który zapoczątkował jego ojciec. Razem z siostrą zajmują się produkcją trawy w rolkach, ogórków gruntowych, dyni, brukselki, kapusty i rzodkiewki. Dodatkowo uprawiają kukurydzę i rzepak. Obecnie gospodarują na 600 hektarach, a ich gospodarstwo położone jest na Dolnym Śląsku. Christoph z wykształcenia jest ogrodnikiem, interesuje się kulturystyką, ma 185 cm wzrostu i zarost. Znajomi mówią o nim, że jest pracowity, opiekuńczy, pewny siebie, przedsiębiorczy, umie ocenić ryzyko i radzi sobie w trudnych sytuacjach. On sam ceni w sobie umiejętność słuchania. Był w trzech poważnych związkach, wyciągnął wnioski z tych relacji i jest przekonany, że nie spotkał jeszcze tej właściwej osoby. Podkreśla, że chciałby związać się z Polką. Ważne, aby była to dziewczyna inteligentna, która będzie miała swoje pasje i zainteresowania, niekoniecznie musiałaby pomagać mu w pracy, ale chciałby, aby chciała zrozumieć jego świat i była gotowa na założenie rodziny." - czytamy na Instagramie programu. Christoph spędził dzieciństwo w Niemczech, ale chciałby poznać Polkę, która okaże mu wsparcie i będzie matką jego rodziny.
Rafał z "Rolnik szuka żony 11"
"Rafał ma 32 lata i prowadzi gospodarstwo w województwie mazowieckim, gdzie zajmuje się uprawą papryki i zboża. Ukończył szkołę gastronomiczną, ale zdecydował się wrócić do rodzinnego domu i zająć się tym, co rozpoczęli jego rodzice. W pierwszym roku postawił dwadzieścia jeden tuneli, dzisiaj ma ich prawie sto. W pracy pomagają mu rodzice, którzy mieszkają tuż obok. On wybudował swój dom i pół roku temu się do niego wprowadził. Mieszka sam. W wolnych chwilach jeździ quadem, stara się też podróżować. W swoim charakterze ceni kreatywność, komunikatywność, uczciwość, pracowitość, życzliwość i sumienność. Ma za sobą jeden ośmioletni związek, ale dzisiaj patrzy na to już z innej perspektywy. Był bardzo młody i mimo zaangażowania wspólnie doszli do wniosku, że nie są gotowi na poważne deklaracje i nie są sobie pisani. Chciałby poznać dziewczynę, która nie ma dzieci i będą mogli zbudować wszystko od zera. Ważne, żeby partnerka chciała się do niego wprowadzić, ale niekoniecznie musiałaby zajmować się tym, co on. Mogłaby pracować, ale fajnie jakby rozumiała specyfikę pracy na gospodarstwie i go w tym wspierała. Rafał marzy o ślubie i dzieciach. Do programu zgłosiła go bratanica z siostrzeńcem. Pomyślał, że może mają rację i że to jest dla niego ogromna szansa." - czytamy na Instagramie programu.