Spis treści
Wystartowała 10. edycja "Rolnik szuka żony". Poznaliśmy uczestników, którzy zgłosili się do programu, aby znaleźć miłość. Marta Manowska spotykała się z pięciorgiem rolników i rolniczek, którzy dostali największą liczbę listów, by przekazać im korespondencję.
Każdy z poszukujących miłości gospodarzy przeczytał otrzymane wiadomości i na tej podstawie decydował, które osoby chciałby poznać osobiście. Jedną z uczestniczek jubileuszowej edycji jest 35-letnia Anna, która pochodzi z Wielkopolski.
Anna z "Rolnik szuka żony 10" ujawniła bolesną historię z przeszłości
Ania to uczestniczka 10. edycji "Rolnik szuka żony". Kobieta ma za sobą nieudane małżeństwo, które trwało 5 lat. Rolniczka w 1. odcinku "Rolnik szuka żony 10" wyznała, że wzięła ślub z obcokrajowcem, który ją oszukał!
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety okazało się, że przez cały czas była oszukiwana. Okazało się, że mój mąż poślubił mnie tylko i wyłącznie ze względu ze chciał dostać się przez Polskę do Europy. Kiedy mógł ruszyć dalej, wszystkie pozwolenia miał, któregoś dnia po prostu przyszłam do domu i okazało się ze jego już tam nie ma, kontakt się urwał, zniknął bez śladu - wyznała przed kamerami Anna.
Ania przeżyła traumę i przez rok nie potrafiła się z nikim spotykać. Teraz wierzy, że uda jej się odciąć bolesne wspomnienia od siebie i zacząć od nowa. W premierowym odcinku Ania otworzyła listy od kandydatów. Młodszych panów z miejsca odrzucała. "Nie wiem widzę w nim chłopca" – oceniła. "W listach brakowało mi tego takiego wow, żebym na 100% wiedziała tak, to ten" - dodała.
CZYTAJ TEŻ: 40-letna Agnieszka kręciła nosem podczas czytania listów. Widzowie porównują ją do "Królowej Pieczarek"
Ania podkreśla, że jest gotowa zmienić swoje życie – stworzyć związek i założyć rodzinę, ale czy uda jej się znaleźć miłość w programie? Przekonamy się o tym w kolejnych odcinkach "Rolnik szuka żony".