Ród smoka, a książki - będą różnice?

i

Autor: materiały prasowe HBO Ród smoka, a książki - będą różnice?

Ród smoka będzie znacząco różnił się od książek? Jest komentarz twórcy!

2022-08-21 19:19

Ród smoka to nie tylko prequel Gry o tron, ale także przede wszystkim adaptacja powieści Ogień i krew autorstwa George'a R.R. Martina. Czy serial pozostanie wierny literackiemu pierwowzorowi, czy pójdzie w ślady swojego poprzednika i wprowadzi liczne zmiany? Ryan Condal skomentował tę kwestię i mamy dobre wieści!

Ród smoka debiutuje na antenie HBO, a fani książkowego pierwowzoru zacierają ręce w ekscytacji i... obawie. Gra o tron nauczyła nas bowiem (nie ona jedna zresztą), że twórcy nierzadko wprowadzają istotne zmiany w fabule, przez co opowieść nabiera zupełnie nowego wydźwięku, a bohaterowie są inni od tych, których poznaliśmy na kartach powieści. Czy w przypadku Rodu smoka będzie podobnie? Jeden z twórców wypowiedział się na temat zgodności z pierwowzorem i jego słowa powinny nieco uspokoić miłośników Ognia i krwi.

Ród smoka, a książki - będą różnice?

Nie od dziś wiadomo, że fani literackich pierwowzorów nie znoszą zbyt dobrze jakichkolwiek zmian, które wprowadzają twórcy adaptacji. Weźmy na przykład takiego Harry'ego Pottera - miłośnicy opowieści o Chłopcu, Który Przeżył po dziś dzień narzekają na brak Mrużki, czy Ludo Bagmana w filmach. Podobnie było w przypadku Pamiętników wampirów, Wiedźmina, czy właśnie Gry o tron. Jeszcze na długo przed tym, jak serial wyprzedził wydarzeniami książki Martina, Dedecy zdążyli pozmieniać w fabule tyle istotnych kwestii, że niejeden fan Pieśni Lodu i Ognia zagotował się od środka. Czy to samo czeka fanów Targaryenów i opowieści o ich wojnie domowej? Wygląda na to, że raczej możemy być spokojni.

Ryan Condal to jeden z twórców Rodu smoka, a jednocześnie olbrzymi fan książkowego pierwowzoru. W jednym z wywiadów scenarzysta przyznał, że złożył autorowi obietnicę - że postara się jak najwierniej przenieść tę historię na ekran. 

Już na samym początku obiecałem Martinowi, że pozostanę tak wierny pierwowzorowi, jak to tylko możliwe. Staraliśmy się stworzyć coś, co sami chcielibyśmy zobaczyć jako fani tych książek - wyznał Ryan Condal. 

Czy to oznacza, że czeka nas przeniesienie historii Tańca Smoków na ekran w stosunku 1:1? Raczej nie - byłoby to bowiem niewykonalne. Książka to zupełnie inne medium, niż serial, który rządzi się swoimi prawami. Ponadto Ogień i krew to książka napisana w dość nietypowy sposób, zatem w wielu przypadkach interpretacja twórców może znacząco różnić się od tego, jak odbierali to pozostali czytelnicy. Pozostaje nam zatem liczyć, że Ród smoka zachowa ducha oryginału, a ewentualne zmiany wyjdą mu tylko na dobre.

ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko "Ród Smoka" - oto 5 innych historii ze świata "Gry o tron", które zasługują na własny serial

Ród smoka: o czym będzie serial?

Ród smoka to prequel Gry o tron, który zabierze nas do Westeros czasów panowania dynastii Targaryenów. Poznamy króla Viserysa I, który zasiadł na Żelaznym Tronie po śmierci swego dziadka Jaehaerysa Pojednawcy i rządził przez kilkadziesiąt lat, wydając na świat liczne potomstwo. Niestety, pomiędzy jego dziećmi doszło do sporu w sprawie sukcesji, a spór ten przerodził się później w najbardziej krwawą i brzemienną w skutkach wojnę, jaką widziało Siedem Królestw. 

W trakcie seansu poznamy wielu przodków Daenerys Targaryen, którą tak umiłowali fani Gry o tron. Co więcej, zobaczymy też aż siedemnaście smoków, wśród których będzie Dreamfyre - biologiczna matka Drogona, Rhaegala i Viseriona, czyli ukochanych dzieci Zrodzonej z Burzy. 

Ród smoka: kiedy premiera?

"Ród smoka" zawita na antenie HBO i w bibliotece HBO Max już 22 sierpnia 2022 roku. Pierwszy sezon liczył będzie 10 odcinków, a w rolach głównych wystąpili między innymi Paddy Considine jako król Viserys I Targaryen, Matt Smith jako książę Daemon Targaryen, Emma D'Arcy jako księżniczka Rhaenyra Targaryen, Olivia Cooke jako Alicent Hightower, Rhys Ifans jako Otto Hightower, Tom Glynn-Carney jako Aegon Targaryen oraz Steve Toussaint w roli Corlysa Velaryona.

Za powstanie serialu odpowiadają Ryan Condal oraz Miguel Sapochnik - człowiek, który dał nam między innymi Bitwę Bękartów, czyli jeden z najlepszych odcinków w dziejach Gry o tron. Co więcej, nad produkcją czuwał sam George R.R. Martin, który wielokrotnie już zachwalał serial.

ZOBACZ TAKŻE: Kolejna gwiazda Gry o tron skomentowała Ród smoka. Co sądzi serialowa Arya?

Sonda
Ród Smoka - czekasz na prequel "Gry o tron"?