"Ród smoka" to nadchodzący prequel "Gry o tron", jednak pod przynajmniej jednym względem opowieść o Targaryenach przypominać będzie raczej "The Crown", niż swojego słynnego poprzednika. W "Grze o tron" nie uraczyliśmy bowiem skoków w czasie, a nawet samych flashbacków była zaledwie garstka. Tym razem będzie jednak inaczej, a wszystko przez wzgląd na charakter historii, którą przyjdzie nam poznać. Czekają nas bowiem przynajmniej dwa wieloletnie skoki czasowe, a obsada (w niektórych przypadkach) ulegać będzie zmianie, tak, jak to miało miejsce w "The Crown" (choć tam dochodziło do tego między sezonami, nie pojedynczymi odcinkami).
"Ród smoka" niczym "The Crown" - ile skoków czasowych nas czeka?
Zgodnie z zapowiedzią George'a R. R. Martina, premierowy odcinek "Rodu smoka" ma rozpocząć się od Wielkiej Rady króla Jaehaerysa I Targaryena, która miała miejsce w 101 roku od Podboju Aegona Zdobywcy. Kontekstowo wyjaśnię, że wojna zwana Tańcem Smoków, która ma być główną osią fabuły, wybuchła dopiero w 129 roku. Pierwszy sezon prequela "Gry o tron" rozegra się zatem na przestrzeni aż 28 lat.
Czekają nas zatem skoki w czasie. Pierwszych kilka odcinków przedstawi nam młodzieńcze lata księżniczki Rhaenyry i jej ówczesnej przyjaciółki Alicent Hightower. W główne bohaterki wcielają wówczas się kolejno Milly Alcock i Emily Carey. Następnie akcja przeniesie się na kilka(naście) lat do przodu, kiedy to poznamy małoletnie dzieci Rhaenyry i Alicent (teraz już o twarzach Emmy D'Arcy i Olivii Cooke). Synów króla i królowej - Aegona II i Aemonda - zagrają wówczas Ty Tennant i Leo Ashton, których następnie zastąpią Tom Glynn-Carney i Ewan Mitchell. Sugerując się wiekiem aktorów, oraz rozwojem wydarzeń przedstawionym w książkach, drugi skok czasowy będzie zatem wynosił przynajmniej 10 lat. Twórca "Rodu smoka", Ryan Condal, wyjaśnił, że taką formułę serialu determinuje fakt, iż zanim wojna na dobre wybuchnie, musimy dobrze poznać wszystkich graczy oraz kontekst polityczny (który jest tutaj szalenie istotny). Jak tak liczne zmiany czasowe zostaną przyjęte przez widzów? Przekonamy się już wkrótce.
ZOBACZ TAKŻE: Twórcy "Rodu smoka" zapowiadają, że będzie to coś więcej, niż prequel "Gry o tron". Są nowe ujęcia z serialu!
"Ród smoka": o czym opowie prequel "Gry o tron"?
Akcja "Rodu smoka" rozgrywać się będzie na 200 lat przed wydarzeniami ukazanymi w "Grze o tron". Ujrzymy Westeros za czasów panowania dynastii Targaryenów, która była wówczas u szczytu swej potęgi. Liczne niesnaski oraz problem związany z sukcesją Żelaznego Tronu doprowadzą jednak do krwawej wojny, zwanej później Tańcem Smoków. Konflikt ten doprowadził w konsekwencji do wyginięcia tytułowych stworzeń, a w dalszej perspektywie - upadku smoczego rodu.
W rolach głównych wystąpili między innymi Paddy Considine jako król Viserys I Targaryen, Matt Smith jako książę Daemon Targaryen, Emma D'Arcy jako księżniczka Rhaenyra Targaryen, Olivia Cooke jako Alicent Hightower, Rhys Ifans jako Otto Hightower, Tom Glynn-Carney jako Aegon Targaryen oraz Steve Toussaint w roli Corlysa Velaryona.
"Ród smoka": kiedy premiera?
Za powstanie serialu odpowiadają Ryan Condal oraz Miguel Sapochnik - człowiek, który dał nam między innymi Bitwę Bękartów, czyli jeden z najlepszych odcinków w dziejach "Gry o tron". Nad powstaniem ekranowej opowieści o Targaryenach czuwał również sam George R. R. Martin. "Ród smoka" zawita na antenie HBO i w bibliotece HBO Max już 22 sierpnia 2022 roku.