Wieść o tym, że od 4. sezonu Geralt z Rivii będzie miał twarz Liama Hemswortha wciąż drażni fanów serialowego "Wiedźmina". Jak na miłośników popkultury XXI wieku przystało, widzowie wystosowali oczywiście petycję, w której nawołują do przywrócenia Henry'ego Cavilla i zwolnienia ekipy twórczej. Choć fanowski zryw zebrał sporo podpisów, nie wzruszył kamiennych sens włodarzy Netfliksa. Polacy postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce.
Makłowicz na Wiedźmina - polscy fani znaleźli idealnego kandydata do roli Geralta
Liam Sriam! - tym jakże poetyckim wstępem twórcy polskiej petycji usiłują przekonać nas, że Liam Hemworth nie zasługuje na zostanie nowym Geraltem, a już na pewno nie tak, jak nasza duma narodowa, Robert Makłowicz. Rzeczona petycja postała za sprawą Załogi Klubu Komediowego i muszę przyznać, że jest to dość... oryginalny pomysł.
Tylko Robert Makłowicz jest w stanie w godny sposób przejąć rolę Geralta z Rivii po Henrym Cavillu! Nie spoczniemy póki Netflix nie wysłucha naszej prośby i nie zmieni swojej decyzji dotyczącej obsadzenia tej roli. Jesteśmy w stanie bojkotować Netflixa i przerzucić się na Polsat Box (tak! jesteśmy tak bardzo zdeterminowani!). Podpisz petycję jeżeli też jesteś fanem przygód najwspanialszego bohatera zrodzonego w XX wieku (czyli Pana Roberta) i popularnego Wieśka.
- czytamy w oświadczeniu.
Jeśli chcecie podpisać petycję, znajdziecie ją pod tym linkiem. Ostrzegam jednak, że szanse na powodzenie tej odważnej misji są raczej dość marne. Ale, jak to się mówi - nadzieja umiera ostatnia.