Robert Kubica w serialu Netflixa, to wiadomość, która bardzo ucieszyła wszystkich fanów polskiego kierowcy. Niektórzy mają nadzieję, że na serialu się nie skończy i wkrótce powstanie film o Kubicy z samym zainteresowanym w roli głównej. Od wypadku w rajdzie Ronde di Andora aż do osiągniętego celu, czyli powrotu za kierownicę Formuły 1.
Robert Kubica - serial o polskim kierowcy
Robert Kubica w serialu, o czym poinformował dziennikarz stacji telewizyjnej Eleven Sports, Maciej Jermakow. Polski kierowca we wtorek 27 listopada i w środę, 28 listopada 2018 roku brał udział w testach opon Pirelli na sezon 2019. Drugiego dnia od samego rana Kubicy towarzyszyły kamery filmowe Netflixa. Zresztą nie tylko jemu, bo cały serial dokumentalny ma przedstawiać losy królowej motorsportu.
Ekipa Netflixa zaczęła ten dzień od wizyty w hospitality i garażu Williamsa. Podążają krok w krok za Robertem.
Już marcu 2018 było wiadomo, że platforma nakręci 10-odcinkowy serial dokumentalny o Formule 1. Wtedy jednak - zapewne nawet sami twórcy - nie spodziewali się, że Kubica będzie jednym z bohaterów. Jego kariera to świetny materiał na oscarowy film.
W 2006 roku zadebiutował na torze Formuły 1, dokładniej na torze Hungaroring, gdzie zajął 7. miejsce. Jeszcze w tym samym roku zajął 3. miejsce na torze w Monzy! W 2007 roku, podczas GP Kanady na torze w Montrealu, uległ poważnemu wypadkowi, ale na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Rok później na tym samym torze wygrał i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Już wtedy Polakiem zaczęły interesować się największe ekipy świata F1. Imponujący i niezwykle ważny okazał się rok 2009. Właśnie wtedy, w czasie GP Węgier, po raz 50. wsiadł za kierownicę bolidu F1. W tym samym roku zespół Renault poinformował, że od sezonu 2010 Robert Kubica pojedzie w ich zespole. Pędząc żółto-czarnym bolidem trzykrotnie stanął na podium. Sezon skończył ostatecznie na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem 136 punktów. Jak teraz przekonuje, to był najlepszy sezon w jego karierze.
Robert Kubica PRZERWAŁ wywiad! Piękny gest polskiego kierowcy w F1!
31 stycznia 2011 miała miejsce prezentacja bolidu Renault R31, na sezon 2011, w której brał udział Kubica. Bolid następnie testowano na torze Ricardo Tormo i to właśnie Kubica - patrząc na czasy - okazał się być najlepszy! Kilka dni później, 6 lutego 2011 roku, jadąc Skodą Fabią S2000 Evo 2, wziął udział w rajdzie Ronde di Andora. Uległ wypadkowi uderzając lewą stroną samochodu w barierę. Bariera przebiła się wzdłuż samochodu i uszkodziła prawą dłoń kierowcy. Wypadek przerwał występy polskiego kierowcy w F1 i pokrzyżował plany jego dalszej kariery. Co warto dodać, Polak w chwili wypadku był związany przedwstępną umową z zespołem Scuderia Ferrari. Po zakończeniu sezonu włoski team miał przedstawić go jako kierowcę podstawowego.
Mało kto dawał szansę Robertowi Kubicy na powrót do profesjonalnego ścigania. Na dobrą sprawę on sam momentami przestał w to wierzyć, choć wyznaczył sobie cel powrotu do ścigania w najwyższej kategorii motorsportu. Pokonywał swoje słabości i niepewności wygrywając sezon w WRC-2 i świetnie radząc sobie w WRC. W 2017 roku Kubica wziął udział w prywatnych testach Renault. Przejechał 115 okrążeń i udowodnił, że jest gotowy do powrotu pomimo tego, że prawa dłoń nie jest do końca sprawna. 16 stycznia 2018 poinformowano, że Robert Kubica zostanie rezerwowym kierowcą rozwojowym zespołu Williams, a na koniec sezonu poinformowano, że Polak został podstawowym kierowcą na sezon 2019. Pierwszy raz po ponad ośmiu latach przerwy - na starcie zobaczymy go 17 marca 2019 roku!
Ciekawe, kto pierwszy zdecyduje się nakręcić film o historii najlepszego polskiego kierowcy! Byłby to kolejny film po hitowym: Wyścig (o Nicki Laudzie) i Senna (Ayrtonie Sennie).
ROBERT KUBICA - Orlen, dziewczyna, powrót, wykształcenie, ojciec, zarobki, żona
