Robert Janowski wraca do "Jaka to melodia?". To nie koniec zmian w programie?

2024-06-07 12:52

W ostatnim czasie w szeregach Telewizji Polskiej zaszło sporo zmian. Okazuje się, że to jeszcze nie koniec personalnych roszad. Od pewnego czasu pojawiało się wiele spekulacji na temat ewentualnego powrotu Roberta Janowskiego do "Jaka to melodia?". Czy wraz z powrotem byłego prowadzącego z programem pożegna się nie tylko Rafał Brzozowski, ale również pozostałe osoby pracujące przy produkcji?

Wraz z nowym rokiem zaszło wiele zmian personalnych w szeregach publicznego nadawcy. Dotknęły one nie tylko prowadzących programy informacyjne, ale również rozrywkowe. Z pracą pożegnali się między innymi Tomasz Kammel, Aleksander Sikora, Ida Nowakowska, Małgorzata Tomaszewska oraz Katarzyna Cichopek, a także pozostali dziennikarze porannego programu śniadaniowego "Pytanie na śniadanie". Wiadomo także, że zmiany szykują się także w popularnych teleturniejach. Jesienią w "Kole Fortuny" zamiast Izabelli Krzan i Norbiego zobaczymy Agnieszkę Dziekan i Błażeja Stencela, a Sławomira i Kajrę w "Tak to leciało" zastąpi Kacper Kuszewski. Od jakiegoś czasu spekuluje się także odnośnie powrotu do TVP Roberta Janowskiego, który ponownie miałby poprowadzić "Jaka ta melodia?".

Rafał Brzozowski odpiera zarzuty o ustawkę. Mocne słowa wokalisty!

Robert Janowski wraca do "Jaka to melodia?". To nie koniec zmian?

Robert Janowski był prowadzącym "Jaka to melodia?" od początku jego emisji, czyli od roku 1997, aż do czasu jego odejścia z TVP w 2018 roku. Po nim program prowadził Norbi, a ostatnio w tej roli oglądaliśmy Rafała Brzozowskiego. Według najnowszych ustaleń Faktu Janowski ma powrócić do produkcji już jesienią. Jak donosi Pudelek, nagrywanie nowych odcinków z udziałem Roberta Janowskiego ma rozpocząć się już w sierpniu. Na Woronicza spekuluje się także, że wraz z jego powrotem w programie mogą zajść pewne roszady. Robert Janowski wspominał bowiem, że nie jest zadowolony z wprowadzonych zmian.

Przede wszystkim nie wyobraża sobie, by w show były dalej utwory disco polo. Jasno to zaznaczył. Chce też powrotu publiczności. Zrezygnowano z niej w pandemii i nie wrócono do tej formuły później, a według Roberta to duży błąd. Mówił, że dodawała programowi klimatu i zachęcała uczestników do rywalizacji, podkręcając tempo gry - czytamy na stronie Pudelka.

Ponadto serwis podaje, że osoby, które pracowały przy produkcji po odejściu Janowskiego, mają bać się o swoją posadę.

Pracownicy są niepewni swojej przyszłości w programie. O swój los drżą m.in. chórzyści, którzy boją się, że wraz z pojawieniem się Janowskiego stracą pracę, a ich miejsce zajmą osoby współpracujące z nim przed laty - pisze Pudelek, powołując się na swojego informatora.

Menadżerka i żona muzyka, Monika Janowska w rozmowie z serwisem Plejada, nie potwierdziła, że decyzja o powrocie Janowskiego do "Jaka to melodia?" już zapadła.

Nie ma umowy, nie ma tematu. Są prowadzone rozmowy w TVP w związku z różnymi projektami. Dobrze jest wreszcie pogadać z profesjonalistami w Telewizji Polskiej. Jeśli coś się wydarzy, będę informować - powiedziała Janowska.