Kinomani od lat przekrzykują się na temat największych dokonań Quentina Tarantino. Jedni pozostają wierni produkcji, która zapewniła mu obecny status w Hollywood – mowa oczywiście o kultowym „Pulp Fiction” z ikoniczną rolą Umy Thurman. Inni wskazują przewrotne i brawurowe „Bękarty wojny”, zaś miłośnicy westernu szczególnie ukochali „Django”. Co na to sam Tarantino?
Najlepszy film Quentina Tarantino według Quentina Tarantino
W 2022 roku, przy okazji promowania książki „Cinema Speculation”, Quentin Tarantino usłyszał pytanie o – jego zdaniem – najlepszy film w jego karierze. Reżyser przyznał, że ceni wszystkie swoje dzieła, ale za opus magnum uważa „Pewnego razu... w Hollywood” (co jest o tyle zaskakujące, że lwia część fanów okrzyknęła go najgorszym).
Ludzie pytają mnie o to od czterech lat. Zawsze powtarzam, że to wszystko moje dzieci, ale rzeczywiście uważam “Pewnego razu…” za swój najlepszy film – wyznał reżyser w rozmowie z Howardem Sternem.
Jakiego zdania są widzowie i krytycy? Ranking filmów Quentina Tarantino, opracowany na podstawie internetowych agregatorów ocen, znajdziecie w poniższej galerii.
Quentin Tarantino zapowiedział swój ostatni film. O czym opowie „The Movie Critic”?
Twórca jednych z najważniejszych dzieł współczesnego kina od dawna podkreślał, że zrealizuje tylko 10 filmów i przejdzie na emeryturę w okolicach sześćdziesiątki (60. lat skończył 27 marca 2023 roku). Dwa „Kill Bille” traktuje jednak jako jeden film, zatem to „The Movie Critic” będzie dziełem wieńczącym jego karierę. Na obecną chwilę wiemy tyle, że fabuła ma być osadzona w końcówce lat 70. i koncentrować się na kobiecej postaci. W kuluarach mówi się, że główną bohaterką ma być Pauline Kael – jedna z najbardziej wpływowych krytyczek filmowych w dziejach, którą Tarantino darzył olbrzymim szacunkiem. Podkreślam jednak, że w tej chwili są to jedynie domysły, nie potwierdzone informacje.