Seriale tureckie od kilku lat cieszą się dużą popularnością w Polsce. Zaczęło się od fenomenu Wspaniałego stulecia, później pojawił się Grzech Fatmagul. Do nie dawna na TVP2 można było oglądać telenowelę Więzień miłości. Codziennie przed wieczorem przed telewizory zasiadało mnóstwo widzów. Telewizja Polska chwaliła się wysokimi wynikami oglądalności. Także w mediach społecznościowych można było zauważyć duże zainteresowanie, ponieważ odcinki były szeroko komentowane. Serial się jednak już skończył, a na jego miejsce wszedł Promyk nadziei. Choć nowa propozycja także zdobyła duże grono fanów, wiele osób tęskni za Więźniem miłości. Pojawiają się opinie, że Promyk nadziei jest o wiele słabszy. Czy faktycznie fani nie są zadowoleni z najnowszej propozycji tureckiej TVP? Weź udział w ankiecie i pomóż nam poznać odpowiedź na to pytanie!
Promyk nadziei - o czym jest?
Jest to telenowela o małżeństwie, które w przeszłości zostało rozdzielone przez intrygi innych. Omer trafił do więzienia za kradzież, której nie dokonał. Jego żona Ipek urodziła dziecko i wmówiono jej, że nie żyje. Wszystko ukartowała rodzina oraz najbliżsi, który nie byli w stanie zaakceptować tego związku. Po wielu latach w ich życiu pojawi się dziewczynka będzie próbowała odnaleźć biologicznych rodziców. Okaże się, że to córka Omera i Ipek.
Więzień miłości - opis
Główną postacią jest Omer. To mężczyzna, który niezwykle kocha swoją siostrę Ayse i za wszelką cenę chce ją bronić przed złem. Kiedy dowiaduje się, że kobieta ma nawrót choroby nowotworowej, postanawia zrobić wszystko, aby ją uszczęśliwić. Pewnego dnia Ayse poznaje Zehrę i w wyniku niejasnych sytuacji uznaje ją za narzeczoną Omera. On postanawia zawrzeć fikcyjny ślub z dziewczyną, która potrzebuje pieniędzy na leczenie ojca. W ich życiu pojawia się także Alev, która będzie chciała zniszczyć ten związek.