Serial dokumentalny "Ostatni taniec" po emisji na Netflixie odniósł niesłychanie duży sukces, a widzowie bardzo wysoko ocenili pokazaną w nim historię Michaela Jordana - legendy amerykańskiej koszykówki. Teraz przyszedł czas na równie legendarny band muzyczny, którym niewątpliwie jest Spice Girls - zespół w którego skład wchodziło pięć pięknych i utalentowanych wokalistek. Emma Bunton, Melanie C, Geri Halliwell, Mel B i Victoria Beckham. Artystki podejmą współpracę reżyserem, Jasonem Herirem.
Spice Girls znowu staną na scenie. Spotkają się w posiadłości Geri Halliwell
Wiadomość o powstaniu serialu dokumentalnego na temat kariery i życia Spicetek z pewnością zelektryzowała wielu fanów, a to może zwiastować duży komercyjny sukces dla producentów. W filmie ma pojawić się dużo ciekawostek i niepublikowanych dotąd historii na temat ich twórczości i życiu w girlsbandzie. Natomiast "The Sun" podał, że dziewczyny spotkają się niedługo na 50. urodzinach Geri Halliwell, gdzie w posiadłości gwiazdy, odbędzie się uroczysty koncert Spice Girls. Na scenie staną 17 września.
O udziale w filmie w filmie dokumentalnym, opinię publiczną poinformowała Mel B - obecnie jedna z jurorek australijskiego programu Mask Singer.
Reżyser i cała koncepcja tego, jak to zostało nakręcone, były naprawdę, naprawdę dobre" - pochwaliła "Ostatni taniec". "Teraz robimy z nimi naszą wersję - powiedziała Melanie Brown.