Powstanie kolejna część „Miłości do kwadratu”. Netflix wierzy w polską komedię romantyczną

A jednak. „Miłość do kwadratu jeszcze raz”, czyli sequel pierwszej polskiej komedii romantycznej wyprodukowanej przez Netfliksa, zrobił odpowiednią furorę, by decydenci dali zielone światło na realizację kontynuacji. Co tym razem czeka głównych bohaterów?

„Miłość do kwadratu bez granic”, czyli drodzy państwo – Monika i Enzo powracają

Na ich drodze stanęły już kłamstwa i Mikołaj Roznerski, ale nic nie było w stanie ich pokonać. Czy nowe wyzwania zawodowe Moniki tego dokonają? W „Miłości do kwadratu bez granic” główni bohaterowie znajdą się na (kolejnym) życiowym zakręcie i, chcąc wnieść swoją relację na zupełnie nowy poziom, tylko skomplikują sprawę.

Na stanowisku reżyserskim powróci Filip Zylber, a główne role zagrają oczywiście Adrianna Chlebicka i Mateusz Banasiuk. Przewidywana data premiery „Miłości do kwadratu bez granic” nie jest obecnie znana, wiemy jedynie, że film zadebiutuje w bibliotece Netfliksa jeszcze w 2023 roku.

Netflix zapowiada szereg polskich produkcji. Co obejrzymy w 2023 roku?

Polskie filmy i seriale spod szyldu Netflix Originals zawsze cieszą się sporą popularnością, zatem nic dziwnego, że streamer coraz chętniej inwestuje w nasze rodzime produkcje. To zaowocowało prawdziwym wysypem produkcji znad Wisły, które zobaczymy jeszcze w tym roku. Najgłośniejszą z nadchodzących premier jest oczywiście nowy „Znachor”, który – jak podkreślił Leszek Lichota – nie jest remakiem. Oprócz tego czeka nas spotkanie z komisarzem Forstem, Panem samochodzikiem, Absolutnymi debiutantami (których chyba śmiało możemy określić mianem polskich „Marzycieli”) oraz Marcinem Kanią – głównym bohaterem „Informacji zwrotnej”, czyli adaptacji głośnej książki Jakuba Żulczyka. Krótko mówiąc – będzie co oglądać.