Ta wpadka w Milionerach wywołała sporo zamieszania, ale również śmiechu. Kobieta, przez swoją nieuwagę, wprowadziła wszystkich w ogromną konsternację. Stres, zniecierpliwienie i ekscytacja sprawiły, że uczestniczka Milionerów wyjawiła sekret programu. Prowadzący początkowo starał się obrócić wszystko w żart tak, by widzowie pomyśleli, że słowa uczestniczki były celowym zagraniem. Jednak po chwili zdał sobie sprawę z tego, że mleko się już rozlało, przez co był zmuszony, by sprostować sytuację. Wytłumaczył widzom, jak działa proces emitowania odcinków. Kobieta, po tym, jak zdała sobie sprawę z tego, co powiedziała, nie potrafiła ukryć swojego zażenowania. Na szczęście speszona zawodniczka miała chwilę, by ochłonąć przed kolejną serią pytań.
W Milionerach padło pytanie o prezydenta Polski. Uczestniczka nie znała odpowiedzi!
Milionerzy - wpadka
Uczestniczka brytyjskiej edycji popularnego teleturnieju Milionerzy bez większych problemów odpowiadała na wszystkie pytania zadane przez prowadzącego Jeremy’ego Clarcksona. Szło jej naprawdę dobrze i wszystko wskazywało na to, że z łatwością uda się jej dość do finału. Problem pojawił się jednak w momencie, gdy usłyszała sygnał dźwiękowy, zwiastujący przerwę w teleturnieju. Prowadzący brytyjską edycję Milionerów, Jeremy Clarkson, zapytał uczestniczkę, czy zdaje sobie sprawę z tego, co dokładnie oznacza dźwięk.
Czy wiesz, co to oznacza?
Maria King bez wahania odpowiedziała prowadzącemu. Jednak dopiero po chili zdała sobie sprawę z tego, że wyjawiła sekret,, o którym mało osób wiedziało.
Wygrał milion w Milionerach. Skorzystał z koła ratunkowego, by zaprosić przyjaciela na imprezę!
To oznacza, że muszę iść się przebrać… Zaraz, nie powinnam chyba tego mówić, prawda?
Prowadzący nie krył swojego zmieszania i zakłopotania. Choć początkowo starał się obrócić wszystko w żart, to po chwili porzucił swoje starania i wyjaśnił widzom, jak działa emisja odcinków.
To dokładnie to oznacza, masz absolutną rację! My widzimy się za około godzinę, ale jeśli chodzi o naszych widzów, to oficjalnie wracasz teraz do domu i widzimy się dopiero w przyszłym tygodniu.