Projekt UFO - Piotr Adamczyk dla ESKI o nowym serialu Netflixa

i

Autor: Netflix "Projekt UFO" - Piotr Adamczyk dla ESKI o nowym serialu Netflixa

TYLKO U NAS

Polskie "Stranger Things" czy zupełnie nowa jakość? Piotr Adamczyk o "Projekcie UFO"

2025-04-16 17:01

"Projekt UFO" wylądował w Netflixie. Jest to najnowsze dzieło Kaspra Bajona (tego od "Rojsta", "Wielkiej wody" i majaczącego na horyzoncie "Heweliusza") z iście gwiazdorską obsadą. Jedną z głównych ról kreuje tu Piotr Adamczyk, który był tak miły, że podzielił się z ESKĄ swoimi przemyśleniami na temat serialu (w tym jego wyjątkowości), istnienia istot pozaziemskich oraz algorytmów wielkich serwisów streamingowych.

Spis treści

  1. "Projekt UFO" kontra algorytmy Netflixa - Piotr Adamczyk o potencjale polskiego serialu
  2. "Projekt UFO" - Piotr Adamczyk nowym serialu Netflixa

Gdy tylko Netflix podzielił się pierwszymi zapowiedziami "Projektu UFO", z miejsca pojawiły się porównania do "Stranger Things", "Miasteczka Twin Peaks" i "Z Archiwum X". Zapytałam więc Piotra Adamczyka (serialowego prezentera telewizyjnego, Jana Polgara) jak dalekie od prawdy są rzeczone porównania.

Ja się buntuję przeciwko temu, że my musimy zawsze coś porównywać, jak polskie "Stranger Things" czy polskie Roswell, które pada w naszym serialu. Mamy takie przyzwyczajenie [...] a to jest po prostu polskie, to jest nowa receptura. Lubimy szufladkować i kategoryzować filmy i seriale, a mam wrażenie, że Kasprowi Bajonowi udało się wybrnąć z tych szufladek. To znaczy wymieszał te konwencje według swojej własnej receptury tak, że to jest polski "Projekt UFO" i już. Niepodobny do niczego, pierwszy raz coś takiego zobaczycie.

Trzeba przyznać, że w istocie - takiego serialu jeszcze na polskim rynku nie było. I, jak podkreśla Piotr Adamczyk, zagranicznym również.  

Rzadko który zagraniczny autor wybiera sobie polski PRL, żeby opowiedzieć coś o UFO. Więc myślę, że jest to też taka propozycja, która się spodoba na świecie, ze względu na wyjątkową oryginalność.

"Projekt UFO" kontra algorytmy Netflixa - Piotr Adamczyk o potencjale polskiego serialu

O ile Netflix ma opinię króla streamingu, który co rusz wypluwa z siebie produkty skrojone pod algorytm - co w domyśle ma zabijać wszelkie przejawy kreatywności - o tyle Piotr Adamczyk wierzy, że tym razem dano twórcy szansę na artystyczne rozwinięcie skrzydeł, co w efekcie może doprowadzić do tego, że to algorytmy wielkich streamingów będą się uczyć od naszego "Projektu UFO".

Myślę, że "Projekt UFO" wypełnia taką niszę, której nie było. Miałem okazję zagrać w projektach science-fiction i one były zagraniczne. Myślę, że to, że akurat Netflix wybrał tego typu opowieść mistyczno-fantastyczno-komediowo-psychologiczną, bo tam też dużo się dzieje w relacjach między bohaterami, to jest to taka decyzja, żeby dać powiedzieć nam coś nowego i wypchać jakąś niszę.

Myślę, że teraz jak żyjemy w takiej kinematografii bardzo już algorytmami przewidywalnej - jest już tyle danych, że te wielkie platformy mają okazję zbadać nas tak, że dokładnie wiedzą, w którym momencie się nudzimy podczas danej akcji, co chcemy oglądać, w jakim to powinno być sosie - to tym bardziej myślę, że właśnie takie artystyczne podejście, takie nasze polskie po prostu z wiary, z serca, z trzewi; jak to powiedział Konwicki - "spod jaj"; jest w stanie nagiąć te algorytmy. Mało tego, być może te algorytmy będą się uczyć, że "o, właśnie, to wyjście spoza ramy, sztampy czy schematu, nagle się okazało dużo bardziej ciekawe". Więc, oby tak było. My Polacy pokażemy algorytmom amerykańskim, że można coś zrobić ciekawiej. Takie mam wielkie marzenie.

"Projekt UFO" - Piotr Adamczyk nowym serialu Netflixa

Z uwagi na tematykę serialu musiałam zapytać pana Piotra, czy wierzy w istnienie istot pozaziemskich.

Na potrzeby tego wywiadu mogę powiedzieć, że tak [śmiech]. Myślę, że mamy taki ogrom wokół nas i tak bardzo trudno nam sobie to wszystko wyobrazić, że można zakładać, że gdzieś tam są jakieś istoty myślące. Bardzo bym chciał w to wierzyć. Myślę, że ta prawda, która gdzieś tam jest, może być dla nas bardzo zaskakująca, że może nam się nie śniło o tym, jak wygląda ta sprawa. Mój bohater nie wierzy w UFO. Prowadzi popularny cykliczny program. Ja pamiętam, że były tego typu programy w tamtych czasach. Podczas tych programów on za każdym razem udowadnia, że ten ktoś, kto przyszedł i to UFO widział, tak nie do końca mówi prawdę. Więc właściwie jego program był bez sensu, bo miał za zadanie trochę ośmieszyć i znowu udowodnić, że "no tym razem jeszcze nie wylądowało, ale ja się na tym znam, więc będę zadawał bardzo precyzyjne pytania na ten temat". No i to śledztwo zawsze się okazywało błędne. Tymczasem jest jeden przypadek, który jego samego zaczyna też dziwić i on zaczyna chyba wierzyć. Ten moment przełomu, kiedy z takiego niedowiarka staje się propagatorem tej idei, jest wyjątkowy.

Wracając do kwestii wiary tudzież niewiary w UFO - jest to temat, który polaryzuje społeczeństwo i od lat jest przedmiotem licznych debat. Jedni twierdzą, że to bujda, inni uparcie wierzą i ta wiara, tudzież niewiara, może mieć różne podłoże u różnych osób. Zapytałam więc pana Piotra, co jego zdaniem mówi nam na ten temat "Projekt UFO".

Nie wiem, co mówi o tym nasz serial, myślę, że on także właśnie zadaje to pytanie. Myślę, że to widz jest tym, który sam oceni, jak bardzo prawdopodobne było to wydarzenie. I to my właśnie ze swoją wiarą lub niewiarą do tego podejdziemy i ten sceptycyzm lub też naiwność, albo po prostu chęć wiary w to, że świat jest dużo bardziej złożony i ciekawszy niż go widzimy, będzie tym, w jaki sposób widz to oceni. Fajne jest to w jaki sposób Kasper Bajon tę historię opowiedział, że tak wiele jest właśnie do naszej własnej rozkminy, że użyję takiego słowa nie z PRL-u.

Pełną rozmowę z panem Piotrem Adamczykiem znajdziecie w załączonym materiale wideo, a 4-odcinkowy "Projekt UFO" czeka już na was w Netflixie.

Najpopularniejsze polskie seriale ostatnich lat – jak dobrze je znasz?
Pytanie 1 z 10
“Informacja zwrotna” to adaptacja książki autorstwa…
“Informacja zwrotna”
Polskie “Stranger Things” czy zupełnie nowa jakość? Piotr Adamczyk o “Projekcie UFO”