Złodzieje z "Kevina" to prawdziwe legendy wśród filmowych nieudaczników. Prześlizgują się przez okna, dotykają gorących klamek, ślizgają na lodzie i dostają w głowę puszkami z farbą. Ich próby wtargnięcia do domu pełnego pułapek kończyły się siniakami, oparzeniami i solidnym upokorzeniem. Ale co by było, gdyby tym razem zamiast kolejnego ślizgu po schodach czy ciosu łopatą w twarz, wzięli głęboki oddech i… zaczęli myśleć?
Przeróbka "Kevina" podbija internet. Tym razem złodzieje wygrywają
Polscy aktorzy stworzyli wersję alternatywną "Kevina samego w domu", która z przymrużeniem oka pokazuje, jak potoczyłyby się losy słynnych włamywaczy, gdyby nareszcie zaczęli myśleć i przewidywać pułapki. Od 25 lat kibicujemy młodemu chłopcu podczas wigilijnych seansów na Polsacie, więc tym razem warto dać szansę przynajmniej raz wygrać rabusiom.
W tej udanej i zabawnej przeróbce występują Andrzej Popiel i Mikołaj Chroboczek. Na krótko pojawia się też Sandra Fafińska, a za zdjęcia odpowiada Wiktoria Szopa (@visign_vi na Instagramie). Widać też inspirację serialem "Family Guy". Zdaje się, że nowe spojrzenie na tę historię spodobało się widzom, co można ocenić po wyświetleniach na Instagramie i TikToku, ale przede wszystkim po komentarzach. Poniżej udostępniamy kilka wybranych, a także sam filmik.
Tą wersję powinni puszczać przez 25 lat w Polsacie😂
Czyli jak skrócić film do minimum bez reklam😂. Mega rolka
Lepsze niż oryginał 💜
🙂można poczuć klimat świąt, naszych polskich, nie czochranych z obczyzny! Brawo Chłopaki, serce roście! - skomentował aktor Michał Czernecki
Polecany artykuł: