Utalentowani wokaliści o tytuł "najlepszego głosu w Polsce" walczą już od 2011 roku. To właśnie udział w "The Voice of Poland" otworzył drzwi do kariery takim artystom, jak chociażby Sarsa, Filip Lato, Natalia Nykiel czy Krystian Ochman. Nowa edycja przyniosła widzom wiele zmian, zarówno w szeregach prowadzących program - w tej roli oglądamy Paulinę Chylewską i Macieja Musiała, jak i w fotelach trenerów. Uczestnikom cennych rad udzielają tym razem - weterani "The Voice" Tomson i Baron, którzy w obrotowych fotelach zasiadają po raz 14., Lanberry, a także debiutujący w tej roli Kuba Badach, oraz Michał Szpak, który po kilku latach przerwy powrócił do programu. W zasadzie od pierwszego odcinka widać było, że iskrzy na linii Szpak-Badach, a plotki o tym, że obaj panowie są skonfliktowani nie milknął. Jak jest naprawdę? Michał Szpak i Kuba Badach zabrali głos.
Zobacz także: Niecodzienne sceny w "The Voice of Poland". Michał Szpak wyznaje miłość Kubie Badachowi! To koniec ich konfliktu?
Michał Szpak i Kuba Badach zabrali głos w sprawie rzekomego konfliktu
Michał Szpak to niewątpliwie urodzony showman. Jego ekscentryczny sposób bycia i niezwykle silny charakter sprawiają, że jedni go kochają, a inni za nim nie przepadają. Ekscentryczna postawa i nieco teatralne gesty w wykonaniu Szpaka to zupełne przeciwieństwo opanowanego i stonowanego charakteru Kuby Badacha. Obaj panowie oceniają występy uczestników "The Voice of Poland" z niezwykłym profesjonalizmem, posiłkując się wiedzą merytoryczną, której żadnemu z nich nie brakuje. Jednak robią to w zupełnie inny sposób. Przy okazji emisji kolejnego odcinka widzowie z równą ekscytacją czekają na muzyczne wykony, co na kolejne słowne zaczepki obu artystów. Czy Michał i Kuba rzeczywiście są skonfliktowani? W wywiadzie dla serwisu JastrząbPost opowiedzieli, jak naprawdę wyglądają ich relacje.
Wydaje mi się, że są dobre. Zresztą niebawem ruszamy we wspólną trasę i będziemy musieli się dogadywać. Jest wspaniałym człowiekiem i uważam, że my mamy wobec siebie naprawdę bardzo dobre emocje. Uważam, że absolutnie odnalazł się w tej formule programu [...]. To odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Ma kompetencje, ludzie go kochają i potrafi wypunktować to, co jest najważniejsze. Ten program czasami jest bezlitosny i my musimy dawać konkretne rady. Musimy wyprowadzać w konkretny sposób uczestników do tego, aby notowali progres - powiedział Michał Szpak.
Podobnego zdania jest Kuba Badach, który we wspomnianej rozmowie wyjawił, że co prawda czasem między nim a Szpakiem iskrzy, ale nie wynika to z wzajemnych antypatii, a z różnicy temperamentów.
Pomiędzy nami iskrzy w taki bardzo zdrowy sposób, bo Michał jest bardzo wyrazistym facetem, który potrafi jasno powiedzieć, co mu się podoba, a co nie. Potrafi te rzeczy nazwać i to bardzo pięknie pokazuje, jak muzyka różnie działa na ludzi. [...] Z Michałem często rozmawiamy podczas tras koncertowych, kiedy to opowiadamy sobie o różnych występach, które widzieliśmy na YouTube itd. I to jest niesamowite, że on zwraca uwagę na trochę inne rzeczy, a ja na trochę inne i wymieniamy się tymi informacjami, a czasami nawet potrafimy się wspierać - powiedział z kolei Kuba Badach.
Wszystko wskazuje na to, że między Michałem Szpakiem a Kubą Badachem nie ma żadnego konfliktu, a ich słowne utarczki są jedynie częścią show.