Planeta Małp powróci! Pierwsze informacje o kontynuacji kultowej franczyzy pojawiły się jeszcze w 2019 roku. Reżyser Wes Ball ("Więzień labiryntu") spędził wiele miesięcy nad stworzeniem nowej fabuły. Pierwszy projekt przedstawił jednak dopiero w 2022 roku. Włodarze Disneya oraz producenci z 20th Century Studios mieli przyjąć nowy scenariusz bardzo entuzjastycznie. Tak bardzo spodobał im się tekst, że z góry złożyli zamówienie na kolejne filmy. Na ten moment zarys historii nie został ujawniony. Trwają aktualnie poszukiwania aktorów, którzy odegrają główne role. Co jeszcze wiemy o powrocie kultowego dzieła?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miami Vice - co robią dziś gliniarze z kultowego serialu?
Planeta Małp - powstaną nowe filmy?
Planeta Małp doczekała się już pierwszej wersji scenariusza. Justin Kroll z serwisu Deadline informuje, że nowy film jest już na etapie castingu, a zdjęcia do produkcji rozpoczną się jeszcze latem lub jesienią 2022 roku. Studio szuka aktualnie aktora, który miałby zostać twarzą nowej trylogii. 20th Century Studios i Disney na początku planowali tylko jeden tytuł. Włodarze, po przeczytaniu scenariusza, mieli stwierdzić, że jest w nim potencjał na dłuższą historię. Wiemy już, że nadchodzące filmy będą kontynuacją. Chociaż maja pojawić się również odświeżone sceny z poprzednich odsłon. Premiera zaplanowana jest na 2024 rok.
Planeta Małp - kasowa marka i kultowe filmy
Planeta Małp doczekała się licznych tytułów, za które brali się najwięksi reżyserowi światowej kinematografii. Najbardziej kasowa marka 20th była tworzona m.in. przez Schaffnera, Tima Burtona, Matta Reevesa i Ruperta Wyatta. Pierwsze produkcje ujrzały światło dzienne jeszcze w latach 70. Po wielkim sukcesie wielokrotnie wracano do marki i sukcesywnie realizowano nowe filmy. Nie wszystkie zostały przyjęte dobrze przez widzów. Właściwie dopiero "Geneza planety małp" z 2011 otworzyła na nowo cykl i przykuła uwagę odbiorców.