20 lat temu, 4 listopada 2024 roku, stacja Polsat pokazała pierwszy odcinek „Pierwszej miłości”. Od tego czasu zrealizowano blisko 90 tysięcy scen, w serialu zagrało ponad 3 tysiące aktorów, a jeśli prawdziwy fan serialu chciałby obejrzeć serial od początku, potrzebowałby na to blisko 90 dni! Mimo upływu lat, w serialu nadal występuje kilku aktorów, którzy są związani z „Pierwszą miłością” od samego początku. Mowa tu między innymi o Anecie Zając, Łukaszu Płoszajskim czy też Aleksandrze Zienkiewicz. Niestety w najbliższy poniedziałek, 11 listopada, widzowie nie zobaczą ich postaci na ekranach swoich telewizorów, ponieważ Polsat nie pokaże nowego odcinka serialu.
„Pierwsza miłość” 11.11.2024 - dlaczego nie ma odcinka?
11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości, które upamiętnia odzyskanie wolności przez Polskę w 1918 roku. Tego dnia, ze względu na obchody tak ważnego święta, wszystkie stacje telewizyjne wprowadzają zmiany w swoich ramówkach. Nie inaczej jest w przypadku Polsatu. 11 listopada 2024 roku stacja nie pokaże kolejnego odcinka „Pierwszej miłości”. Zamiast serialu widzowie będą mieli okazję obejrzeć film „Jumanji: Następny poziom”. „Pierwsza miłość” powróci z 3891. odcinkiem już we wtorek, 12 listopada. Co się w nim wydarzy?
„Pierwsza miłość” - odcinek 3891 streszczenie
Filip postanawia zorganizować dla Igi romantyczną kolację, jednak jego plany legną w gruzach, gdy dziewczyna przybywa z Cezarym. Na dodatek, rano pilot zaskoczy ich jeszcze lepszym śniadaniem niż to, co przygotował na wieczór. Szybko wychodzi na jaw, że nie tylko nowy znajomy Igi staje na drodze jej relacji z Filipem, bowiem do gry wkracza także Julita. Edward jest zawiedziony działaniami swojego szpiega w firmie Karola, nie zdając sobie sprawy, że ta osoba planuje dla Wekslera niemałe kłopoty. W międzyczasie Mateusz zostaje otoczony przez policję, która jednak nie docenia jego przebiegłości. Gdy już wydaje się, że psychopata znów ma przewagę, sytuacja nagle przybiera zaskakujący obrót.