"Ojciec Mateusz" zniknie z TV? Michał Piela postawił sprawę jasno

Perypetie księdza z Sandomierza od wielu lat dostarczają fanom serialu ogromnych emocji. Kradzieże, porwania, zabójstwa i narkotyki - to tylko nieliczne przestępstwa, których dopuszczają się bohaterowie serialu Ojciec Mateusz. Bystry umysł i dociekliwość księdza sprawiły, że rozwiązywanie kryminalnych zagadek stało się nie tylko pewnego rodzaju jego hobby, ale również nieodłączną częścią wsparcia służb mundurowych. Produkcja zadebiutowała na antenie TVP1 w 2008 roku i szybko zdobyła sympatię publiczności. Od pewnego czasu jednak, przy okazji roszad w TVP, sporo mówi się o całkowitym zakończeniu emisji serialu. Szczególnie teraz, gdy rozpoczęły się wakacje, a produkcja została wstrzymana.

Ojciec Mateusz 2024 - kiedy

Nowe odcinki Ojca Mateusza to coś, na co czekają wszyscy fani serialu. Obecnie, ze względu na letni sezon, trwa przerwa w emisji produkcji. Co więcej, ostatnimi czasy spekulowało się na temat tego, że format miałby już na zawsze zniknąć z anteny. Czy widzowie rzeczywiście mają się o co martwić? Kwestię ten postanowił wyjaśnić serialowy aspirant Nocul, czyli Michał Piela. W rozmowie z Plejadą aktor nieco uspokoił widzów i dał nowe światło na kolejne epizody z jego udziałem.

My zaczynaliśmy 16 lat temu, a nie za poprzedniej władzy. Prezesi TVP zmieniali się przez ten czas kilka razy, ale nikomu nie przyszło do głowy, by rezygnować z „Ojca Mateusza”. To bezpieczny, neutralny serial. Nie odnosimy się do tematów bieżących. Wykonujemy swoją robotę najlepiej, jak umiemy i zapewniamy widzom rozrywkę - wyjaśnił.

To naprawdę dobra wiadomość dla wszystkich, którzy z wypiekami na twarzach śledzą perypetie księdza-detektywa. Wszystko wskazuje na to, że kolejne odcinki będzie można oglądać już jesienią.