Od Władysława Szpilmana do László Tótha. Najlepsze filmowe wcielenia Adriena Brody’ego

Każdy, kto choć trochę interesuje się kinem, wie, że Adrien Brody to marka symbolizująca najwyższy kunszt aktorski. Oscarowa rola w "Pianiście" Romana Polańskiego stała się dla aktora czymś w rodzaju zawodowego drogowskazu. Mimo upływu lat, Brody konsekwentnie buduje swoją artystyczną ścieżkę, sięgając głównie po ambitne i wymagające propozycje. Czy podczas tegorocznej gali oscarowej jego talent znów zatriumfuje? W oczekiwaniu na tę noc, przypominamy najważniejsze role w aktorskim dorobku Adriena Brody'ego.

Władysław Szpilman w "Pianiście" (2002)

Rola Władysława Szpilmana w filmie Pianista w reżyserii Romana Polańskiego to jedna z najważniejszych kreacji w karierze Adriena Brody’ego. Aktor wcielił się w postać polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia, który przetrwał okupację Warszawy podczas II wojny światowej.

Aby przygotować się do tej roli, Brody nauczył się grać na fortepianie utwory Chopina, schudł niemal 15 kilogramów oraz zdecydował się na drastyczne zmiany w swoim życiu osobistym, w tym sprzedaż mieszkania i samochodu oraz zakończenie związku. Jego poświęcenie zostało docenione – w wieku 29 lat otrzymał Oscara dla najlepszego aktora, stając się najmłodszym laureatem w tej kategorii.

Peter Whitman w "Pociągu do Darjeeling" (2007)

W "Pociągu do Darjeeling" w reżyserii Wesa Andersona Brody zagrał Petera Whitmana, jednego z trzech braci odbywających podróż po Indiach w poszukiwaniu duchowego odrodzenia. Jego bohater, choć na pierwszy rzut oka zdystansowany, skrywa w sobie głębokie emocje i wewnętrzne konflikty. Kreacja Brody’ego w tym filmie to kolejny dowód na jego niezwykłą zdolność do subtelnego budowania postaci.

Salvador Dalí w "O północy w Paryżu" (2011)

W filmie Woody’ego Allena "O północy w Paryżu" Brody wcielił się w postać Salvadora Dalego. Choć jego rola była epizodyczna, aktor w mistrzowski sposób oddał ekscentryczną naturę słynnego surrealisty. Jego interpretacja Dalego dodała filmowi humoru i surrealistycznego uroku, a scena, w której obsesyjnie powtarza słowo "nosorożec", na długo zapadła w pamięć widzów.

Dmitri Desgoffe-und-Taxis w "The Grand Budapest Hotel" (2014)

W "The Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona Brody zagrał Dmitriego Desgoffe-und-Taxis, głównego antagonistę filmu. Jego bohater to bezwzględny i chciwy spadkobierca, którego działania prowadzą do serii dramatycznych wydarzeń. Kreacja Brody’ego, choć utrzymana w konwencji groteski, świetnie oddaje komediowy talent aktora i jego umiejętność tworzenia wyrazistych, negatywnych postaci.

László Tóth w "The Brutalist" (2024)

W filmie "The Brutalist" w reżyserii Brady’ego Corbeta Brody wciela się w fikcyjną postać László Tótha, węgierskiego architekta żydowskiego pochodzenia, który po II wojnie światowej próbuje odbudować swoje życie w Ameryce. Rola ta przyniosła mu uznanie krytyków oraz liczne nagrody, w tym Złoty Glob i nagrodę BAFTA dla najlepszego aktora. Kreacja Tótha ukazuje zmagania artysty z przeszłością oraz jego dążenie do odnalezienia swojego miejsca w nowym świecie.

Wiele osób nie ma żadnych wątpliwości, że aktor zgarnie za tę kreację kolejną statuetkę Oscara. Czy tak się wydarzy? O tym przekonamy się w nocy z 2 na 3 marca.