"Obserwator": o czym jest nowy hit Netfliksa? Ta historia wydarzyła się naprawdę

"Obserwator" to oparta na autentycznych wydarzeniach historia rodziny, która wprowadza się do wymarzonego domu. Ich szczęście nie trwa jednak zbyt długo, a idylla zmienia się w prawdziwy koszmar. Dreszczowiec Ryana Murphy'ego ("Dahmer: Potwór", "American Horror Story") cieszy się coraz większą popularnością na Netfliksie zajmując wysokie, bo aż drugie, miejsce na liście 10 najpopularniejszych seriali. O czym dokładnie opowiada? 

"Obserwator": o czym jest nowy hit Netfliksa?

Fabułę serialu oparto na prawdziwej historii sławetnego "Watcher House" w New Jersey. Dean i Nora Brannockowie właśnie kupili wymarzony dom na urokliwych przedmieściach Westfield w stanie New Jersey. Gdy już sfinalizowali transakcję, która pochłonęła całe ich oszczędności, okazało się, że okolica jest dużo mniej przyjazna, niż im się wydawało. Wśród sąsiadów są zdziwaczała staruszka imieniem Pearl i jej syn Jasper, który zakrada się do domu Brannocków i chowa w windzie gastronomicznej. Mamy też Karen, agentkę nieruchomości i dawną znajomą Nory, która sprawia, że nie czują się mile widziani. Do tego wścibscy Mitch i Mo, którzy zdają się nie rozumieć pojęcia "teren prywatny". Chłodne powitanie szybko przeradza się w piekło na ziemi, gdy tajemniczy "Obserwator" swoimi listami doprowadza Brannocków do granic wytrzymałości psychicznej, a jednocześnie na jaw wychodzą ponure sekrety okolicznych mieszkańców.

Za powstanie "Obserwatora" odpowiadają Ryan Murphy i Ian Brennan, a w obsadzie znalazły się wielkie gwiazdy, takie jak Naomi Watts, Bobby Cannavale, Jennifer Coolidge, Margo Martindale i Mia Farrow, dla której jest to pierwsza tak duża rola od wielu lat. "Obserwator" liczy łącznie 7 odcinków i wszystkie z nich znajdziecie w ofercie Netfliksa.