Nowy serial Netfliksa jak film Tarantino? Streamer podpowiada jak oglądać „Kalejdoskop”

i

Autor: materiały prasowe Netflix Nowy serial Netfliksa jak film Tarantino? Streamer podpowiada jak oglądać „Kalejdoskop”

Nowy serial Netfliksa jak film Tarantino? Streamer podpowiada jak oglądać „Kalejdoskop”

„Kalejdoskop” to mała rewolucja na rynku serialowym, która okupuje obecnie pierwsze miejsce najpopularniejszych produkcji na Netfliksie. W jakiej kolejności oglądać odcinki? Rozwiązań jest kilka, a Netflix zaproponował dość ciekawe schematy.

„Kalejdoskop” to nowy serial, który zawitał w bibliotece Netfliksa z początkiem stycznia. Szybko zyskał zainteresowanie, co w tym przypadku nie jest niczym zaskakującym – mamy tu w końcu gwiazdorską obsadę (w roli głównej Giancarlo Esposito z „Breaking Bad” i „The Mandalorian”), uwielbiany gatunek heist movie, klimat „Domu z papieru” i wreszcie – novum, jakim jest zaburzona kolejność obcowania z tym dziełem.

„Kalejdoskop” – w jakiej kolejności najlepiej oglądać odcinki?

Tym, co wyróżnia „Kalejdoskop” na tle innych seriali, jest możliwość obrania własnej ścieżki podczas seansu. Każdy w użytkowników otrzymuje na starcie inną kolejność odcinków – zgadza się wyłącznie finał, w którym otrzymujemy wszystkie odpowiedzi. Możemy podążać zgodnie z narzuconym nam przez Netfliksa rytmem, albo samemu wybrać, który z odcinków odpalimy jako kolejny.

Po co to wszystko? Ano przede wszystkim oczywiście dla zabawy i spróbowania czegoś nowego, ale także – co najważniejsze – pokazania niedowiarkom, że każdy element popkulturowego tworu ma olbrzymie znaczenie i wpływa na naszą ostateczną ocenę.  Różne porządki oglądania „Kalejdoskopu” owocują bowiem różnym odbiorem ze strony widzów. Kolejność, którą wybierzecie znacząco wpłynie bowiem na wasz punkt widzenia względem samej opowieści, jak i postaci i ich motywacji. Bo nie finał jest najważniejszy moi drodzy, a droga do niego.

Zatem, w jakiej kolejności najlepiej oglądać „Kalejdoskop”? Netflix zaproponował w social mediach kilka ciekawych rozwiązań. Pierwsze z nich to standardowe – zgodnie z chronologią wydarzeń. Drugie to coś dla koneserów kina w wykonaniu Quentina Tarantino – bohaterów poznajemy na 5 dni przed napadem, następnie cofamy się o 7 lat wstecz, zbliżamy się do momentu kulminacyjnego, ale chwilę przed nim cofamy się najdalej w przeszłość, potem wybiegamy nieco w przyszłość, i dopiero wielki finał. Opcja numer trzy to ta utrzymana w duchu „Orange is the New Black” – na przystawkę dwie retrospekcje, a potem akcja po napadzie, zaś czwórka to zabawa dla fanów opowieści detektywistycznych. Dokładne wskazówki znajdziecie poniżej.

„Kalejdoskop” – o czym jest serial?

Fabuła zainspirowana została prawdziwymi wydarzeniami, do których doszło w centrum Manhattanu podczas huraganu Sandy, kiedy to zaginęło 70 miliardów dolarów w obligacjach. Historia nakreśla nam nie tylko sam skok, ale także powiązane z nim osobiste historie, zdrady i intrygi. Całość obejmuje aż 25 lat wydarzeń (24 lata przed skokiem i 6 miesięcy po) i zajmuje łącznie 8 odcinków.

Za powstanie „Kalejdoskopu” odpowiada Eric Garcia, a w gronie producentów znalazł się Ridley Scott. W rolach głównych wystąpili Giancarlo Esposito („Breaking Bad”, „Better Call Saul”), Tati Gabrielle („You”), Paz Vega, Rufus Sewell, Peter Mark Kendall, Rosaline Elbay, Jai Courtney i Niousha Noor. Wszystkie odcinki znajdziecie na Netfliksie.

Jak dobrze znasz popularne seriale Netfliksa?

Pytanie 1 z 11
W którym roku rozpoczyna się akcja "Stranger Things"?
Najdziwniejsze rekordy filmowe, w które trudno uwierzyć | To Się Kręci #3