Nowy James Bond będzie o wiele młodszy? Twórcy zdradzają pierwsze szczegóły

James Bond to marka sama w sobie. To rola, która niesie za sobą nie tylko prestiż i sławę, ale także ogromną presję. W październiku 2022 roku upłynie rok od momentu, kiedy Daniel Craig pożegnał się z obsadą. W kreacji agenta sprawdził się znakomicie, więc wymagania przed kolejnym odtwórcą tej postaci są bardzo wielkie. Produkcja nowej serii filmów jeszcze nie ruszyła, ale trwają za to intensywnie poszukiwania osoby, która mogłaby się odnaleźć w takiej roli. Pojawiły się nawet plotki, że Bond ma być kobietą. Jednak jest to bardzo mało prawdopodobne i najpewniej w ciemnym garniturze zobaczymy jakiegoś Brytyjczyka. Pojawiły się już nawet pierwsze "wymagania", jakie trzeba będzie spełnić przed zaproszeniem na casting. Jeżeli informacje są prawdziwe, to niektóre gwiazdy mogą pomarzyć o roli 007.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Który Bond jest najlepszy? Wszystkie twarze agenta 007

Kto zagra nowego Bonda?

Ross King udzielił wywiadu dla programu Lorraine, gdzie podzielił się informacją na temat poszukiwania nowego aktora do roli Bonda. Według niego, twórcom zależy na odmłodzeniu tej postaci. Powodem jest wieloletnia współpraca i przynajmniej kilka filmów, więc Henry Cavill, James Norton, czy Idris Elba odpadają. Przypomnijmy, że to właśnie tych aktorów najczęściej wiąże się z kultowym bohaterem. Agent 007 powinien mieć najlepiej 30 lat i minimum 178 cm wzrostu. To są najważniejsze wymagania, które podaje King. Producenci chcą zrealizować łącznie trzy projekty i nie zamierzają tworzyć następcy Craiga, tylko nową postać o zupełnie innym charakterze.