Elżbieta Romanowska jest prowadzącą "Nasz nowy dom" od 2023 roku. Romanowska jest odporna na stres i wszystkie "nieprzewidziane" sytuacje, ale to, zdarzyło się w tym programie pierwszy raz! Prowadząca poradziła sobie z opornym domownikiem po mistrzowsku.
Awantura w programie „Nasz nowy dom”? Romanowska zarzuciła architektce kłamstwo
Niecodzienne zajście w "Nasz nowy dom"
Do niecodziennej sytuacji doszło w ostatnim odcinku 22. sezonu programu. Ekipa postanowiła wyremontować dom Pana Marcina i Grzegorza. Jak zwykle po takim "werdykcie" bywa, rodzina ma chwilę by się spakować i wyruszyć na kilkudniowe wakacje. Okazało się, że jeden z członków rodziny nie był chętny.
-"Nigdzie nie jadę. Nic z tego" - powiedział Pan Grzegorz - właściciel domu
-"Kobiecie pan odmówisz?" - próbowała dalej Romanowska
-"Odmówię" - nie chciał ustąpić mężczyzna
-"Panie Grzegorzu, no nie może być pan taki" - ciągnęła dalej Elżbieta
-"Nie ma mowy, nigdzie nie jadę"
-"Pan ma tylko wsiąść do samochodu, pojechać na wakacje. Za pięć dni pana przywiozę" - powiedziała stanowczo prowadząca
Ostatecznie Pan Grzegorz uległ uporowi Elżbiety Romanowskiej i zgodził się opuścić dom. Nie zabrakło komentarzy fanów, którzy uznali Romanowską za "twardą" babkę. "Tym razem pani Ela mi zaimponowała!", "Ta Ela to ma jaja jednak", "Ela jest nie do podrobienia. Super sobie poradziła" - czytamy na Instagramie.
Afera w "Nasz nowy dom". Internauci mają spore zastrzeżenia. "To kpina z ludzi"