Niektórzy z was mogą się już domyślać, że chodzi o "Kod zła". To horror, który podbił serca polskiej (ale i nie tylko) widowni, wprowadzając kina w stan prawdziwego oblężenia. Ten przerażający thriller, znany za granicą jako "Longlegs", wzbudza emocje, o których mówi się nieprzerwanie. Film oferuje wyjątkowe doświadczenie, które trzyma w napięciu od początku do końca, powodując, że widzowie wychodzą z sali kinowej z gęsią skórką. Opinie krytyków i wiele entuzjastycznych recenzji publiczności tylko potwierdzają, że "Kod zła" to produkcja, która na długo zostaje w pamięci i bez wątpienia zasługuje na miano jednego z najciekawszych filmów 2024 roku. Co dokładnie podobało się widzom?
"Kod zła" z rekordem w kinach. Niepokój wylewa się z ekranu
Na wstępie trzeba wyjaśnić jedną sprawę, bo o ile film sklasyfikowano jako horror, to warto dodać, że bliżej mu do mrocznego thrillera niż typowego filmu grozy. Mimo to "Kod zła" zasiał strach u oglądających, a widzowie szczególnie chwalą fakt, że przez prawie cały seans czuli swego rodzaju niepokój i oglądali się przez ramię. Pochwały wędrują również w stronę świetnego budowania klimatu, atmosfery oraz gry aktorskiej, a szczególnie kreacji Nicolasa Cage'a, który bez wątpienia kradnie show. Oświetlenie i ujęcia również zbierają wysokie noty. Oczywiście "Kod zła" nie jest pozbawiony wad, bo większość jest zgodna, że do połowy trwania filmu trudno się przyczepić do czegokolwiek, ale później jest już kilka niedociągnięć. To zdaje się jednak nie wpływać na sukces kasowy i frekwencję w kinach. Co ciekawe, produkcja pobiła rekord w historii dystrybutora Neon Films, zarabiając w weekend otwarcia 22,6 mln dolarów.
"Kod zła" - o czym jest? Streszczenie i opis filmu
Agentka FBI Lee Harker zostaje przydzielona do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy sprzed lat. W wyniku nieoczekiwanego obrotu zdarzeń ujawnione zostają dowody okultyzmu obecne podczas dokonywania zbrodni. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i zrobi wszystko, aby go powstrzymać, zanim ten uderzy ponownie.
W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Nicolas Cage ("Dream scenario", "Nieznośny ciężar wielkiego talentu", "Mandy"), Maika Monroe ("Dzień Niepodległości: Odrodzenie", "Gość", "Coś za mną chodzi"), Alicia Witt ("O wszystko zadbam", "Egzorcysta" - serial). Polska premiera miała miejsce 12 lipca 2024 roku.